Więcej interesujących ofert znajdziesz tutaj.


Baszty

"W dawniejszych widokach zastanawia oko wielka ilość wież (baszt wysokich) któremi gmachy miejskie prawie są zakryte; nowsze ryciny pokażą nam Kraków opasany do koła ogrodem, a raczej lasem topoli, kasztanów, akacyj i innych drzew, pomiędzy któremi wiją się chodniki i ścieszki przechadzek publicznych.
Owe wspomniane wyżej baszty, wystawione w wiekach dawnych kiedy były niezbędnemi warunkami fortyfikacyi miast, zniknęły już wszędzie z upadkiem ich potrzeby, gdy późniejsze udoskonalenia w sztuce wojennej szerokiem rozwinęły się polem.

Krakowskie baszty dotrwały aż do niedawnych lat; lecz gdy czas zaczął na nie wywierać wpływ niszczący, gdy nakrycia ich opadły a wiązania wewnętrzne uszkadzały słoty; przyszła w pomoc żywiołom ręka człowiecza wtedy, gdy władza miejska (1810-14) mury i baszty prywatnym na materiał budowlany sprzedawać zaczęła, którzy takowe z wyjątkiem trzech i bramy floriańskiej dotąd istnących, rozebrali".

Takich to wież czyli baszt (licząc w to i bramy) w dawniejszych latach otaczało Kraków 46 a każda z tych była innemu cechowi do obrony oddaną. Liczba ich pomniejszała się z biegiem czasu, gdy niektóre się zwaliły, jak np. od kościoła św. Trójcy ku bramie grodzkiej. W spisie  r. 1739 już tylko wyliczone jest 39 baszt całych, z których 12 wynajętych jest na mieszkanie ludziom uboższym, w 14 mieszkają żołnierze miejscy, w jednej zamieszkuje Magister Justitiae, a reszta w obalinach stoi pustkami. Ustawione były przy murze wewnętrznym i górowały nad przestrzenią po za murem zewnętrznym, tudzież fossami i wałami okrążającemi miasto. Co do kształtu różniły się widocznie jedna od drugiej; nawet nie były jednakiej wysokości, a szczególnie od strony zachodniej, od zamku ciągnące się ku bramie wiślnej, które znacznie były niższe.

Oprócz mieszczaństwa są także cechy rzemieślnicze, jako obejmujące przeważną część męskiej ludności, obowiązane do służby wojskowej. Występują więc one jako organizacja wojskowa. Ich obowiązkiem jest obrona wałów i murów miejskich. Każdy cech musi mieć własną broń. Armata cechowa ma być zaopatrzona znakami cechu. Rada miejska odbywa periodyczne rewizje tej broni i każe jej braki uzupełniać. Część grzywien pieniężnych ściąganych od członków cechu służy na sprawienie armaty cechowej. Obcy rzemieślnicy przyjmujący prawo miejskie mają dać strzelbę zbrojowni cechowej. Zbroja ta złożoną jest na wieżach wyznaczonych przez radę dla każdego cechu. Zbrojownią zarządza najmłodszy mistrz. Rzemieślnicy nie mają początkowo broni rycerskiej. Uzbrojenie ich składa się z kusz, łuków, halabard, oszczepów i cepów). Od XV w. mają już szyszaki z przyłbicą, pancerze, tarcze litewskie, kirysy). Co roku odbywa się okazowanie broni w cechu, czyli tzw. monstra generalna. Cechy mają się stawić w dniu 1 maja z bronią w swoich kwartałach, a magistrat zaleca, "aby pp. mieszczanie wszyscy z należnem rynsztunkiem, porządnie do chorągwi swych rano i trzeźwo stawali i tamże w skromności należytej się zachowywali".
Panom cechowym służba na basztach wydawała się dosyć uciążliwą, więc wyręczali się swą czeladzią. Ordynacja z r. 1627 poleca dlatego, aby "c e c h o w i e osobami swemi, a nie przez czeladź po czterech na każdej baszcie albo wieży sobie zleconej każdą noc odprawować powinni, a tych starszy deputują i zawsze o nich p. burmistrzowi oznajmują, pilnie tego starszy doglądając, żeby ta nowa straż w basztach i wieżach się odprawowała w czujności. Aby się czujność większa po basztach straży pokazała, tedy zegara na wieży kościoła P. Maryi pilnie słuchając, każdy za każdą godziną, ile zegar ten uderzy, mają się do siebie okołem miasta w piszczałki odezwać, a któryby się odezwać za godziną zaniedbał, tejże winie podlegać będzie"

Niemal we wszystkich wieżach (basztach) części dolne maclochy zwane wypuszczone były na mieszkanie ludziom klas uboższych lub na składy. Najdawniejszy zapis wypuszczenia w dzierżawę baszty poselskiej (wieży murarskiej) jest z r. 1500.

Z upadkiem niektórych rzemiosł (cechów), baszty przestały być powierzane ich obronie i innym zgromadzeniom rękodzielniczym były oddawane.

Fortyfikacja nie była jednostajnie w koło silną, mianowicie półkole północne miało podwójne mury z basztami, które wymieniamy, poczynając od pasamoników przy ujściu ulicy Szpitalnej, w kierunku ku Mikołajskiej ulicy: dwie karczmarzy, grzebienników, kartowników, przekupniów, barchaników, czapników; dalej brama Mikołajska broniona przez rzeźników, następnie Nowa brama w rękach piekarzy; dalej szły kordybaników i szychtarzy, kowali siodlarzy,  ryngmacherów i bednarzy.
Od ulicy ś. Józefa (od zachodu) szły ku północy po kolei baszty: murarzy, rymarzy, iglarzy, Wiślna brama kotlarzy, Szewska, białoskórników potem baszty prasołów, cyrulików, miechowników, kaletników, czerwonoskórników, garncarzy, introligatorów, łaziebników, szewców, Sławkowska brama krawców, wreszcie baszty mieczników, mydlarzów, cieślów, stolarzów wiodą do bramy Floryańskiej.

Ponieważ południowa część śródmieścia wcieloną została w obręb miasta w w. XIV przeto przypuszczać można, że baszty w północnym tylko półkolu istniejące, przed XIV wiekiem początek wzięły.

Ogólny opis uzbrojenia miasta

Od połowy XIV wieku rozszerza się z ogromną szybkością użycie dział z kamiennymi kulami tzw. puszek (Büchse). Rywalizacja na punkcie wynalezienia puszek jak największego kalibru doprowadza do lania kolosów, które tylko z trudnością można było z miejsca na miejsce przenosić. Przede wszystkim miasta wysadzają się na odlewanie takich olbrzymów. Stały się one wskutek tego niezdolne do użycia, bo transport ich był niezmiernie kosztowny, a w skutkach swych zawodziły, gdyż dosięgały tylko dolnej części murów. Strzały przeskokowe, za pomocą których kulami przelatującemi ponad wałami trafiano w fundamenty murów, nie były jeszcze wówczas znane. Ważnym postępem w udoskonaleniu dział było ich uruchomienie przez ustawienie na wozach.

Typy dział używanych przez miasta do obrony nie dadzą się dzisiaj zestawić z powodu ogromnej różnorodności ich kształtów i kalibru. Od bardzo krótkich przechodzą w drugą ostateczność do tak długich, że są podobne do wężów. Puszka jest ogólną nazwą na działa tak dla kul kamiennych jak i żelaznych.

Pierwotnie sprowadzano działa z Niemiec, później około roku 1500 poczęto je odlewać w Krakowie. Odlewarnia dział znajdowała się między oboma murami miejskimi między bramą Floriańską a Sławkowską. Do obsługi i odlewania dział używani byli tzw. puszkarze – "pixidiarii". Przybyli oni do nas z Niemiec i z Czech, a czescy puszkarze używali ogromnej sławy u współczesnych. Między krakowskimi puszkarzami spotykamy Jana Behema z Norymbergi, słynnego odlewacza dzwonu Zygmuntowskiego dla katedry na Wawelu (1520). Brat jego Sebald w Norymberdze był również sławnym w swej sztuce. Nasz Hans Behem tytułuje się Böhsen magister, tormentarius regius, tormentorum regiorum praefectus. W aktach miejskich spotykamy już od r. 1412 puszkarzy, jak der strenge Ritter Herr Michael, Claus Beer pixidiarius 1423, Nicolaus Büchsenmeister zwany der Münzer 1430, Turzo pixidiarius 1482, Nicolaus pixidiarius.

 

Król miał swoją własną ludwisarnię pod zamkiem opodal Kurzej Stopy. Była także ludwisarnia na zamku wiśnickim Lubomirskich, w której miasto w r. 1640 zamawiało dla siebie działa. Puszkarze oprócz odlewania dział mieli także obowiązek wyrabiania saletry i czyszczenia siarki. Podczas oblężenia kierowali działami. Działa ówczesne nie miały wspólnego wagomierza, do każdego z nich trzeba było dostosowywać osobne kule i dlatego też puszkarz "ma opatrzeć, aby każde działo, każda sztuka własne przezwisko miała, też i hakownice, aby z skrzynią i z naczyniem, z prochy i co ktemu należy, swoje przezwisko miały, aby się zawżdy w zamieszce wiedziało, co ktemu działu, albo sztuce należy. To też działa ówczesne miały najrozmaitsze imiona. W arsenale wileńskim Zygmunta Augusta spotykamy nazwy jak Witold, Żebrak, Baba, August, Bembenica, Piszczek itd.

Zygmunt August, pragnąc wyćwiczyć rodzimych puszkarzy i zastąpić nimi cudzoziemców, zwraca się do krakowskiej rady miejskiej z wezwaniem o zaprowadzenie ćwiczeń w sztuce puszkarskiej. 

"Ponieważ wielkiego doznajemy niedostatku ludzi z działami obchodzić się umiejących, co z wielką jest naszą przykrością, jakich z obcych krajów przywoływać dotąd było w zwyczaju i gdy tej naszej potrzebie miasto Kraków skutecznie zaradzić może, zalecamy przeto, aby w niem ćwiczenia w sztuce puszkarskiej zaprowadzone były, jakoteż strzelanie z dział do celu kulami, abyśmy mogli mieć ludzi własnych, umiejętnością tej sztuki zagranicznym się równających".

Co sześć więc tygodni mieszczanie krakowscy mają się ćwiczyć za Kazimierzem w strzelaniu z dział.

Najstarszym gatunkiem wszelkich dział są moździerze (tumler), dalej idą szarfmece (Hauptbüchsen), bombardy do wyłamywania murów, działa kamersztukowe (Kammerbüchsen), kartany, półkartany, kolubryny, bazyliszki śpiewaki, feldszlangi (serpentyny), falkonety. Tarasnice są pierwszymi właściwymi działami polowymi. Były one mniejszego kalibru i w razie potrzeby kładziono je na wozy, a podczas oblężenia ustawiano je na wałach (tarasach). 
Były to jednakże działa ciężkie, ale oprócz nich do obrony baszt i bram służyła broń ręczna, tzw. rusznice. Noszą one najrozmaitsze nazwy. Najpospolitsze są hakownice, tak nazwane od haka przymocowanego do lufy do oparcia jej, aby nie targała. Odmianą jej są półhaki i dwójhaki, gdyż do ich obsługi potrzeba było dwóch ludzi, jednego który niósł strzelbę i drugiego, który niósł tzw. kozę do jej oparcia.


 


Opisy uzbrojenia na basztach pochodzą z roku 1626, kiedy to przeprowadzona była lustracja. Oczywiście stan uzbrojenia na przeciągu wieków zmieniał się w zależności od rozwoju oręża. 
Opisy stanu zachowania baszt pochodzą  z 1792 roku

1 - Baszta Pasamoników

 

Półokrągła, pierwotnie jej obrona należała do cechu szewców lecz później przejął ją cech pasamoników inaczej zwany szmuklerzami. Do jej obrony służyło działo dupel falkonet stojące na piętrze a pozostała broń to:  Muszkietów z szoskami 9, półhaków 3, prochu kamieni 6, kul kilka kop. Prochownice i knoty do nich mają (opisy podane za lustratorem).

 

 

 

 

 

Od miasta płaska, a od Kleparza okrągła W tym okręgu od wierzchu aż do spodu idzie znaczna rysa. W tej baszcie na dole odrzwia z progiem kamienne, złe. Drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Podłoga drewniana, zła, powała dobra, z 4 stragarzami. Okap kominowy zły. Schodki do izdebki górnej złe. W tej izdebce drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Podłogi nie masz, powała spróchniała. Okno złe, piec kachlowy ordynaryjny, zły. Nad tą izdebką 3 piętra wiązane, bez wniścia do nich. Mury zdrowe, wierzch, czyli pokrycie tej baszty, dachówczane płaskie, nie bardzo dobre. Szyber ołowiem obity, na nim gałka mosiężna z chorągiewką, czyli wietrznikiem. Od tej baszty idąc, mur dobry od miasta, a od wałów miejscami powyrywany, ciągnie się ku drugiej baszcie.

 

 

2 - Baszta Karczmarzy I

 

Baszta ośmiograniasta  w tej baszcie na dole izdebka, do której drzwi 2 drewniane stare, nadpróchniałe, każde na zawiasach i hakach, z wrzeciądzami i skoblami. Nad temi drzwiami okienko, w ołów oprawne szyby. Podłogi nie masz, sklepienie dobre, piec kachlowy ordynaryjny, zły, kominek szafiasty. Przy tej baszcie schody drewniane dobre, jedne na strzelnice, drugie do baszty, także drewniane, dobre. Dach nad niemi dobry. Drzwi drewniane dolne, na schody idące, nowe. Na górze od baszty drzwi drewniane dobre, na zawiasach i hakach 2, z zamkiem dobrym. W tej baszcie schody pod dachem potrzebują poprawy. Podłoga drewniana dobra. W tej baszcie mury dobre, pokryta dachówką dobrą. Sztyber blachą obity, na którym gałka z chorągiewką nachylona. Od tej baszty idąc ciągnie się mur do trzeciej baszty dobry, miejscami tak od miasta jako i z frontu powyrywany, od wałów rysa mała.

 

Obrona baszty należała do cechu karczmarzy.
Wedle baszty pasamoników jest działo folslong (Feldschlange – wężownica) i dupel – falkonet sztuk 2. Na wyższym piętrze dupel falkonet, na niższem folslong, działo duże.
Na niej nie masz strzelby (broni) cechowej karczmarskiej.

 

 


3. - Baszta Karczmarzy II

 

 

 


Baszta od miasta płaskawa, z frontu od wału w okrąg idąca, górą powyrywana. W tej baszcie jest mieszkanie na dole, do którego idąc sionka, drzwi drewniane stare, nadpróchniałe, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Pod sionką piwniczka pusta. Podłoga zła. Nad sionką izdebka, do której idąc schody drewniane złe.// Odrzwia drewniane zdezolowane, drzwi stare, nadpróchniałe, na zawiasach i hakach 2, z skoblem, bez wrzeciądza. Wpół drewniana powała zła, a połową sklepienie dobre. Okno mieszkania. Piec kachlowy ordynaryjny, zły, podłogi nie masz. Przy tej baszcie schody drewniane dobre, pod przykryciem drewnianym dobrym. Na górze wchodząc drzwi dobre, na zawiasach i hakach 2, zamknięcie dobre. Powała i podłoga dobre. Stąd na górę idąc, schody drewniane dobre, podłoga dobra. Mury w niej dobre, z miasta od przedmieścia dołem w ogrodzie po prawej ręce duża rysa, po lewej mała. Wierzch w koronę robiony, obmurowaniem nakryty dobrym. Na wierzchu tym zaroślina. Sztyber murowany, na którym gałka bez chorągiewki. Od tej baszty ciągnie się mur do czwartej baszty nadwątlony, dołem dobry. Od przedmieścia w środku rysa na przykryciu, potrzebuje reparacji.

Była to półokrągła budowla na kwadratowej kamiennej podstawie zwieńczona krenelażem. Za obronę odpowiedzialny był cech karczmarzy, piwowarów. 
"Działo - falkonecik sztuk 1, hakownic 12, muszkietów 11, półhaków 7, prochu kamieni 4, kul trochę, prochownic 9, zbroi 9."

 

 

 

4 -Baszta Prochowa

 

 

Baszta w 4 granie w której około mur dobry, tylko od wału górą i dołem mur powyrywany. Do tej baszty dołem wchodząc są drzwi stare, na zawiasach i hakach 2. W niej piwnica, na której 4 balki z kilku deszczkami. Pieca nie masz. Sklepienie dobre. Do tej baszty górą wchodząc są odrzwia kamienne, bez drzwi. W tej baszcie sklepienie i mury wewnętrzne dobre, na wierzchu sklepienie i murowany kolos, na którym korona bez chorągiewki. Od tej baszty idąc ciągnie się mur powyrywany, tak dołem jako i wierzchem, od wałów zrysowany, a łączy się z piątą basztą.

 

W baszcie przechowywane były prochy miejskie. Nie zachowały się żadne rysunki tej baszty więc jest to jej przypuszczalny wygląd. W początku XIX wieku baszty już nie było.

 


5 - Baszta Grzebieniarzy

 

 

 

 

Baszta w 8 grani ta dołem pusta. Sklepienie z przejściem zawalone do strzelnic, dalej mury w górę od miasta dobre. Od wału górą ustępek po prawej stronie spadł, po lewej ręce mocno nadwątlony, a w murze znaczne dziury. Przykryta dachówką nadwątloną, okrągłą. Sztyber murowany, na którym gałka kamienna z chorągiewką. Od tej baszty ciągnie się mur do szóstej baszty, przez który idzie kanał, nad nim mur zgniły i do wywalenia skłonny.

Basztą opiekowały się cechy grzebieniarzy, iglarzy i kartowników.
"Na niej działa żadnego nie masz i być nie może, bo ciasno. Do proch chowania byłaby sposobna bo sklepista: jeno, że blisko pod nią domy drewniane dla ognia, i blisko tej baszty gdzie też są prochy.
Hakownica 1, muszkiet 1, ruśnic tarczowych 2, prochu funt 1, kul i prochownic nie było. Klucz do ruśnice 1.
Broń cechu kartowników: hakownica 1, ruśnica tarczowa1, prochu funtów 5, zbroi sztuk 6, kusza 1, kul trochę, prochownic nie było."

 

6 - Baszta Przekupników

 

 

 

Baszta okrągła. Dołem wchodząc w nią są odrzwia drewniane i drzwi dobre, na zawiasach i hakach 2, z zamkiem i szlusakiem. Nad drzwiami okno bez szkła, tylko rama, w którym oknie z 5 prętów krata żelazna. Podłoga drewniana dobra, sklepienie dobre. Wychodząc z baszty do ogroda są odrzwia drewniane dobre, bez drzwi. Z murów wchodząc do tej baszty są odrzwia kamienne, bez drzwi. W niej 11 stragarzy złych, prócz wiązania, na 3 piętra rozłożone, bez deszczek. Mury w niej dobre na około. Wierzch z kolosem dachówką obkładany, dachówka z obóch stron zła, zrujnowana. Sztyber blachą obity, z gałką bez chorągiewki, czyli wietrznika. Przy tej baszcie od wału mur od tej baszty znacznie odstał, który dzieli Celestat od ogrodu. Od tej baszty idąc miastem ciągnie się mur aż do siódmej baszty zdezolowany i miejscem w głąb na łokieć, a w szerz na 15 aż do strzelnice od dołu wywalony. Wierzch, gdzie strzelnica dobry, w jednym miejscu na pół łokcia u wierzchu wyrwany.

Basztę broniły cechy: krupniczy, sadelniczy i przekupnie starsi. "Na niej żadnego działka nie masz, ale dwie sztuce dział byćby mogły, bo i sama baszta sposobna do tego, i piętra w niej dobre, i potrzebnie by się zdały, bo z niej mógłby dobrze bronić przedmieścia. Drzwi to tej baszty żelazne
Hakownic 2, muszkietów 10, półhaków 8, prochu kamieni 4, kul, knotów po trosze, prochownic 8."

 


7 - Baszta Barchaników

 

 

Baszta pusta, która ma rysę u góry, potrzebująca reparacji, w której od wału dziura wybita. Pod tą basztą mieszkanie, do którego z przychodu sionka, odrzwia i drzwi drewniane stare, zdezolowane, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Okienko maleńkie z szybą. Schody do izdebki drewniane, złe, na których drzwiczki pojedyncze z tarcic nadwątlone, na zawiasach i hakach 2. W tej izdebce okienko mieszkania. Sklepienie, podłoga drewniana stara, zła. Ściany murowe złe, w górze w niej wewnątrz 4 balki na jedno piętro, nadpróchniałe. Wierzch tej baszty całkiem zły, bez gałki i chorągiewki. Od tej baszty idąc ciągnie się mur aż do ósmej baszty, od miasta zdezolowany, z frontu od wału dobry. W dachówce nad murami dziura.

 

Na niej także żadnego działka nie masz a mogłoby być, bo baszta sposobna do tego i piętra w niej dobre.
Hakownic 2, muszkietów 8, półhak 1, prochu funtów 13, kul z garść, klucz do ruśnice 1, prochownic 2, zbroi 4.

 

 


8 - Baszta Czapników

 

 

 

 

Baszta czworograniasta. Od miasta mur dołem wywalony, w górze dobry, z frontu od wału po obóch stronach zrysowany i wewnątrz podlegająca upadkowi. Odrzwia z przyścia od strzelnic złe, wypadłe, dołem wyrwane. Wewnątrz 7 stragarzów złych, nadwątlonych. Wierzch dachówką okrągłą przykryty, około dołu poobrywany dachówka reparacji potrzebuje. Na niej sztyber zły, obity, bez gałki. Od tej baszty idąc ciągnie się mur do dziewiątej baszty, to jest Fortki Mikołajskiej. Ten mur w strzelnicy wierzchem na 2 łokcie w dłuż i w szerz wywalony, z frontu od wałów powyrywany. Mury drugie mniejsze, które się zaczynają od Bramy Floriańskiej przed wałami ciągnące się aż do Mikołajskiej Fortki, miejscami powyrywane. Filary porujnowane co podpierają i utrzymują tenże mur. Wał od Floriańskiej Bramy aż do Mikołajskiej Fortki obmurowany od fosy, ten mur miejscami powyrywany znacznie.

 

Jest w niej działko falkonecik.
Hakownic 2, muszkietów 6, ruśnic tarczowych 2, samopałów 2, półhaków 4, prochu kamieni 2, kul i ładunków po trosze i prochownic niewiele, halabarda 1, zbroi 7.

 


9 - Brama Mikołajska

Jest dział sztuk dwie, dupel falkonet na wyższem piętrze, na niższem falkonecik mały.
Hakownic 19, samopał 1, muszkietów z soszkami 10, półhaków 10, prochu kamieni 4, kul niewiele, prochownic 9, zbroi 10, pancerzów 4.


 


10 - Baszta Kurdybaników

 

 

Rok 1626.
Na niej żadnego działka nie masz, dobra ale niska jest.
Hakownic dobrych 4, muszkietów 8, tarczowa ruśnica 1, prochu kamieni 2 funtów 13, kul kilka kop, prochownice knoty mieli.
Cech szychtarski z niemi basztę trzymają i jednej ruśnicy nie mieli a jest ich kilku.

 

Rok 1792.
Od Mikołajskiej Fortki ku Nowej Bramie idąc jest w murach miejskich klasztor wielebnych panien dominikanek. Mur klasztorny zdezolowany, od tegoż na miejscu spadły baszty (chodzi o basztę Kurdybaników) zaczyna się mur nowy
ze strzelnicami, ciągnący się z starym murem dobrym od miasta. Od przedmieścia spodem jest zdezolowany znacznie, wierzchem w kilku miejscach dachówka spadła.

Wydaje mnie się, że większość piszących o Baszcie Kurdybaników popełnia błąd zamieszczając rysunek baszty Prochowej jako właśnie Kurdybaników. Otóż baszta Prochowa była najwyższą z baszt w Krakowie natomiast lustracja z 1626 roku wyraźnie zaznacza, że baszta Kurdybaników jest dobra ale niska (wpis obok). W 1792 roku jest tylko wzmianka o zrujnowanej baszcie. Tak więc Jerzy Głogowski rysując w 1809 roku baszty Krakowa nie mógł narysować baszty Kurdybaników gdyż jej już wtedy nie było. A to co błędnie podpisał to jest baszta Prochowa.

 


11 - Baszta Prochowa


 

 

 

Baszta w okrąg murowana, ma swój wchód porujnowany. Do niej wchodząc są odrzwia kamienne podezolowane, drzwi żelazne, dobre, na zawiasach i hakach 2, wrzeciądzem i 2 skoblami, antabą bez zamku. Wszedszy sionka, w tej sionce po lewej ręce izdebka spustoszała, do której odrzwia i próg drewniany. Drzwi nie masz, tylko 2 haki i skobel. W tej izdebce 3 stragarze, na których drewniana leży powała. Podłogi nie masz, tylko sklepienie, okno bez wszystkiego. Po prawej ręce z pierwszej kontygnacji idąc, idą schody w górę murowane, złe. Przy nich mur obity, sklepienie nad schodami upadkiem grożące. Wchodząc na drugą kontygnację, odrzwia zrujnowane, upadkowi podlegające. W górze sklepienie dobre, a dalej widzieć nie można. Na tej baszcie wierzchem, pod dachem jest okrąg wieńca, z podporami na około, kamieniami wysadzony. Ta baszta zrysowana na około. Przykrycie na niej z dachówki, która z obóch stron na około zła, reparacji potrzebuje. Nad przykryciem sztyber blachą obity, na nim gałka mosiężna bez chorągiewki. Pod tą basztą izba mieszkalna, sklepienie w niej zrysowane. Okno nad drzwiami, szyby ordynaryjne stare, w ołów stary oprawne. Drzwi drewniane stare, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem i 2 skoblami. Piec kachlowy ordynaryjny, stary. Od tej baszty idąc ciągnie się mur ku Nowej Bramie, miejscami powyrywany, gontami nakryty. Mur drugi, który się zaczyna od Mikołajskiej Fortki, czyli od klasztoru do Nowej Bramy, jest miejscami powyrywany, filary porujnowane. Wał od Fortki Mikołajskiej aż do Nowej Bramy jest sam w sobie wysypywany, nie mający muru.

 


Baszty przy Bramie Nowej

 

 

1 - Baszta Prochowa

2 - Baszta Piekarzy

3 - Brama Nowa

4 - Baszta Kowali

5 - Baszta Siodlarzy

 

 


12 - Brama Nowa i Baszta Piekarzy

 

 

1 - Baszta Piekarzy, 2 - Brama Nowa, 3 - Baszta Kowali

 

Na niej nie masz żadnego działka, ale potrzebne byćby mogło, bo jest sposobna do tego.
Hakownic 2, muszkietów 8, półhaków 4, prochu kamieni 3 funtów 13, kul po trosze, prochownic 5, zbroi 14, pancerzów 10, kusz 2, mieczów5, halabard 10.

 

Baszta w cztery granie. Zaraz przy bramie, w której na dole jest izba, do niej drzwi drewniane stare, na zawiasach i hakach 2. Wchodzą 3 schody drewniane stare, złe. Okno w ołów oprawne, złe. Sklepienie murowane, podłoga drewniana stara, zła. Kominek szafiasty, piec kachlowy ordynaryjny, stary. Idąc z tej izdebki dolnej po lewej ręce, schody drewniane, złe, z nakryciem dachowym starym. Na pierwszą kontygnację baszty z tych schodów idąc po murze, na którym z lewej strony przepierzenie z tarcic złe, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Z obóch stron w tej izbie podłoga drewniana zła, powała stara, dobra, stragarzy 3. Okno w ołów oprawne jedno, stare.// Piec kachlowy ordynaryjny, zły, kominek szafiasty. Przy tej izdebce schody murowane złe. Na basztę wchodząc drugie schody murowane, także złe. Mur w niej ze wszystkich stron w górze porysowany na wylot. Nakrycie tej baszty z dachówki złe. Od tej baszty idąc do dwunastej baszty, ciągnie się mur zdezolowany, u wierzchu opadły, z strony ogrodu dołem powyrywany.

 

 


13 - Baszta Kowali

 

 

 

Baszta czworograniasta, porysowana tak z miasta jako przedmieścia. Dołem wchodząc w nią jest przepierzenie, w którym są drzwi na zawiasach i hakach 2, z 2 skoblami. Na tym przepierzeniu dach zły. Do izdebki wchodząc są odrzwia i drzwi złe, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. W niej piwniczka, deszczkami złemi nakryta zamiast podłogi. Kominek murowany, pieca nie masz. Okno ze szkłem złe. Wierzch sklepiony, ściany murowe. Wchodząc w nią z murów, odrzwia kamienne, bardzo zdezolowane, deszczkami zabite. Przy odrzwiach dziura wielka wybita do baszty, w niej 10 balków złych. Wierzch tej baszty dachówką obkładany, zły, sztyber blachą okuty, chorągiewka nachylona. Od tej baszty idąc do trzynastej jest muru strzelniczego łokci 30 zwalonego, od przedmieścia aż na dół tak grubo jak mur strzelnicy był, pozostały mur od miasta bardzo zrujnowany.

 

Jest na niej działko falkonecik.
Hakownic 2, muszkietów 5, tarczowych ruśnic 2, półhaków 4, prochu kamieni 3, kule i ołów mieli i knoty do ruśnic, prochownic 15, zbroi 5, siekier 3, halabard 3.

 


14 - Baszta Siodlarzy

 

 

 

Baszta do której dołem wchodząc są odrzwia i drzwi drewniane stare, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Okno 1, szyby w ołów oprawne, stare. Piec kachlowy stary, podłogi nie masz, wierzch sklepiony cały. Z murów wchodząc w nią jest drugie pomieszkanie, do którego są odrzwia, drzwi drewniane stare, na zawiasach i hakach 2, wrzeciądzem, 2 skoblami. Podłogi nie masz, powała stara, dobra. 3 okna, 2 ze szkłem, w 3 szkła nie masz. Piec kachlowy stary, dobry. Mury w tej baszcie są dobre. Z ogrodu w jednym rogu mur wyrwany. Nakrycie tej baszty z dachówki, miejscami potrzebuje naprawy. Na niej dwa sztybry drewniane

Od tej baszty idąc do czternastej ciągnie się mur, który tak z miasta, jak i ogrodu, tak strzelniczy jako i dolny, bardzo zrujnowany. Przy czternastej baszcie są w murach miejskich loka dominikańskie

 

Jest na niej działko falkonecik, lecz dziurę w murze dla działka inszą przebić trzeba.
Hakownica 1, muszkietów 4, tarczowa ruśnica 1, półhaczek 1, prochu funtów 13, zbroi 4, kul nie było, halabard 5, prochownic 3.

 


15 - Baszta Pierścienników
/Ryngmacherów/

 

 

Działek falkonecików jest na tej sztuk dwie.
Hakownica 1, muszkietów 8, kobył, ruśnic długich 4, prochu kamieni 3, kul kop kilka, prochownic 3, zbroi 4, halabard 2.

 

Baszta pusta, dołem mur wywalony, od góry i dołu zrysowana. W rogu mur wypadły, z strony przedmieścia także zrysowana. Ustępki w górze zwalone. Dach na niej z dachówki zły. Ta baszta upadkowi podlega. Od tej baszty idąc ciągnie się mur do klasztoru wielebnych panien bernardynek. Ten mur strzelniczy jest górą zrujnowany, dołem kamienie powypadane, w niektórych miejscach na wylot. Z strony ogrodów ten mur jest zdezolowany, dziury w nim wielkie. W tym murze są odrzwia i drzwi drewniane od miasta na zawiasach i hakach 2, z zamkiem. Około tych drzwi jest mur powypadany. Przez te drzwi idzie się na dół do ogroda między mury. Pod temi drzwiami jest dziura w ogrodzie deszczkami nakryta. Nad temi drzwiami sklepienia kawałek jak znaki zrujnowanej baszty (Bednarzy), dalej zaś pod klasztorem wielebnych panien bernardynek w ogrodzie jest wielka sztuka muru niepotrzebnego (jeden z rondli), zastępuje w ogrodzie.

 


16 - Baszta Bednarzy

 

 

Falkonecik działko jedno.
Hakownic 3, muszkietów 2, półhaków 6, prochu kamieni 1, kul nie wiele, prochownic 4, zbroi 9, pancerz 1, rekawic pancerzowych 2, halabard 7.

 

W roku 1792 z baszty pozostały ruiny.

 


Rondle w murze pomiędzy bramami Nową a Grodzką

 

Od tego muru klasztornego ciągnie się mur miejski do ceikchausu który jest w miejskich murach przy samej Grodzkiej Bramie. Ten mur nie ma żadnej baszty, jest w niektórych miejscach powyrywany, kamienie powypadane. Ma w sobie 4 rysy małe, czyli rozpadliny, 2 duże. Jedna rysa z tych jest największa od góry aż na dół, górą dachówki potrzebuje. Mur drugi mniejszy, który się zaczyna od Nowej Bramy ciągnie się aż do Grodzkiej Bramy. Od Nowej Bramy aż pod klasztor wielebnych panien bernardynek bardzo zdezolowany, osobliwie spodem ma dziury, niektóre aż na wylot, przy samej Nowej Bramie upadkowi podlega. Dalszy mur aż do Grodzkiej Bramy jest miejscami spodem zdezolowany, od przedmieścia ma w sobie 2 rysy małe, potrzebuje miejscami nakrycia, w dwóch miejscach jest nachylony. W tym murze są 3 rądle małe, 2 z nich są z wszystkich stron porozpadane i do rozwalenia skłonne, trzeci rądel lepszy, ma jedną rysę. Wał od Nowej Bramy do samej Grodzkiej Bramy jest zrujnowany, mura żadnego nie mający.

 

 


17 - Brama Grodzka i Baszta Złotników

 

Brama Grodzka (Baszta Złotników)

 

 

Nad drugą bramą idąc od miasta jest baszta, w murach dobra. U wyższego okna mur wyłamany, nakrycie po krajach z dachówki złe, kilka dachówek nie dostaje, w środku dachem drewnianym nakryta, rynna na niej dobra. Przez nią spodem wchodząc, do miasta są mury dobre i sklepienie dobre, tylko tynk opadł. Drzwi duże, dobre z cienkich deszczek, w odrzwiach drewnianych. Wychodząc z niej do miasta jest spodem mur i kamienie powyrywane. W górze samej od miasta od rynny do dachówki jest mała rysa. Od tej bramy idąc ku zamkowi jest muru strzelniczego kawałek, ten jest dobry. Przejście koło tych strzelnic jest w jednym miejscu opadłe. Nad tym murem jest dach drewniany dobry. Przed tym murem jest przepierzenie murowane dobre, w którym są drzwi drewniane dobre. Przy tym murze jest kamienica, od której zaczyna się zamek królewski w reparacji zostający, przy którym z drugiej strony ciągnie się mur pojedynczy od bramy zamkowej ku miastu na dół, który także w reparacji zostaje, w którym murze na dole jest Brama Poboczna.

Na niej dział dupel falkonetów sztuk 2.
Hakownic 8, śmigownica 1, muszkietów 51, półhaków 10, prochu kamieni 8, kule i ołów mieli, prochownice też do każdej ruśnice, zbroi 15, kusz 3.

 


18 - Baszta Murarzy

 


Rysował Jerzy Głogowski (1802)

 

Baszta, która przy samym klasztorze wielebnych ojców karmelitów jest. Dołem wchodząc w nią z miasta są do sionki odrzwia kamienne, drzwi drewniane, złe na zawiasach i hakach 2, zamek mieszkania. Podłogi nie masz, powała sklepiona, w sklepieniu 2 rysy. Z tej sionki idąc, schody na górę drewniane dobre. Przed izdebką jest kominek murowany. Wchodząc do izdebki, odrzwia drewniane, drzwi takież na zawiasach i hakach 2, wrzeciądzem, 2 skoblami. Podłogi nie masz, piec kachlowy zielony, dobry, powała drewniana stara, dwa okna ze szkłem. Nad izdebką jest 1 belcos osobny pod wiązaniem. Wierzch tej baszty jest dachówką okryty, reparacji potrzebuje. Na nim sztyber drewniany, ułamany. Mur tej baszty zrysowany, u dołu powyrywany. Od tej baszty idąc ciągnie się mur do siedemnastej baszty, który ma w sobie od miasta 5 rys, prócz tych, w środku jest rozstąpiony tak, że się już jedna połowa muru ku przedmieściowi nachyliła. Od dołu ten mur powyrywany, upadkowi podlegający.

 

Na tej żadnego nie masz działka, tylko moździerzy sztuk 2. Te do Cekauzu kazano odwieźć.
Hakownica 1, muszkietów hubczastych z soszkami 11, ruśnic tarczowych 3, półhaków 10, prochu funtów 4, kul bardzo mało, pałaszów 4, halabard 4, zbroi ladajakich 4, prochownic 10.

 


19 - Baszta Rymarzy

 


Rysował Jerzy Głogowski (1802)

 

 

Dołem są odrzwia i drzwi drewniane ze wszystkim, złe. Nad drzwiami okno w murze, bez wszystkiego. Podłogi nie masz, sklepienie całe. Z murów górą wychodząc w nią są odrzwia kamienne poprzepadane. Podłogi nie masz, tylko dół. Górą jest 5 belków starych, na nich kilka deszczek po obóch stronach starych, złych, w środku nie ma. Mury tej baszty są dobre, tylko od miasta nad odrzwiami kamiennemi rysa. Od przedmieścia z ustępków dachówka opadła. Dach tej baszty jest gontami nakryty, dobry. Od tej baszty idąc jest mur strzelniczy, w kilku miejscach zrysowany. Dachówka miejscami opadła. Dolny mur dobry.

Hakownic 3, rura na śmigownicę nie osadzona, muszkietów 5 tarczowa ruśnica 1, półhaków 2, prochu funtów 4, kul trochę, prochownic 6, zbroi 5, miecz1, halabard 13.

 


20 - Baszta Prochowa

 

 

 

Baszta ośmiograniasta. Mury w niej dobre, pod samym dachem kawałek wyłamany. Pod tą basztą na dole jest przepierzenie drewniane dobre, na nim dach gontowy, dobry. Drzwi drewniane, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Wchodząc do izdebki odrzwia drewniane złe, próg spróchniały. Drzwi drewniane dobre, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Nad drzwiami okno ze szkłem, bez futryny. Podłogi nie masz, sklepienie dobre, w którym okno duże. Do drugiej kontygnacji bez wniścia i drzwi. W tej kontygnacji jest okno ze szkłem, stare, złe, sklepienie dobre, mury dobre. Z murów wchodząc do tej baszty, odrzwia kamienne nadwątlone, bez drzwi. Podłogi nie masz, sklepienie dobre, piec ze wszystkim rozwalony, 3 okienka bez szkła i futryny. Pod dachem, z dworu jest okno, czyli wchód w murze, pod dach. Wierzch, czyli pokrycie tej baszty, z dachówki płaskiej, dobry, miejscami połamany. Sztyber blachą okuty, z chorągiewką blaszaną. Od tej baszty idąc jest mur dobry, miejscami tak od miasta, jak od przedmieścia powyrywany, dachówka na nim niezła.

 


21 - Baszta Iglarzy

 

 

 

Baszta, która od miasta płaskawa, od przedmieścia okrągła. W tej baszcie na dole jest mieszkanie, przed którym przepierzenie drewniane złe. Nad nim dach drewniany zły. Odrzwia, próg, drzwi drewniane złe, na zawiasach i hakach 2, klamka drewniana, podłoga zła. Pięterko drewniane dobre, nad którym sklepienie dobre, okno ze szkłem dobre. Do tej baszty z murów wchodząc, odrzwia kamienne, drzwi drewniane złe, przy nich zawiasy i haki, skoble złe, podłogi nie masz i powały. Ta baszta jest w murach dobra, przykrycie na niej dachówczane, miejscami poprawy potrzebuje. Sztyber blachą okuty, z chorągiewką. Od tej baszty ciągnie się mur od miasta dobry, od ogrodów w 2 miejscach powypadane kamienie.

 

Na tej nie masz żadnego działka, a mogłoby być.
Hakownic 2, muszkietów 6, tarczowych ruśnic 2, ruśnic staroświeckich 2, półhaków 5, prochu funtów 13, kul po trosze, prochownic 10, kusza 1, halabard 7.

 


22 - Baszta Malarzy

 

 

 

Baszta w cztery granie, jest od miasta w murach dobra, od ogrodów ma 1 rysę, spodem w środku podsklepiona. Od miasta dołem jest przepierzenie drewniane dobre i dach gontowy dobry. Drzwi stare, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Wchodząc do izdebki są odrzwia drewniane stare. Drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Podłoga drewniana zła, sklepienie całe, nad drzwiami okno ze szkłem, dobre. Piec kachlowy cały, kominek murowany. Wierzchem wchód do baszty zamurowany. Dach z dachówki płaskiej, reparacji potrzebuje. Od tej baszty idąc do Wiślnej Bramy mur z obóch stron dobry. W tym murze przy samej bramie jest fortka, odrzwia kamienne dobre, drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Mur drugi mniejszy, który się zaczyna od wielmożnych wielebnych Karmelitów Bosych, ciągnący się aż do Wiślnej Bramy. Jest miejscami od przedmieścia powyrywany, w nim są spodem 3 dziury duże na wylot. Wierzchem nie ma nakrycia, bez filarów, czyli podpórków. W tym murze przy samej Wiślnej Bramie jest fortka druga, odrzwia kamienne dobre, próg zły. Drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach i hakach 2, z ryglem, 3 skoblami. Na tych drzwiach są 3 pasy żelazne. Wału od Bramy Pobocznej aż do Wiślnej żadnego nie masz.

Jest na niej falkonecik.

 

 


23 - Brama Wiślna

Bramę broniły cechy ślusarzy i kotlarzy.
Broń cechu ślosarskiego: hakownic 3, muszkietów 9, półhaków 3, prochu i kul mało co, prochownic 2, zbroi 5, kusz 3, halabard 3.
Broń cechu kotlarskiego: tylko półhaczek 1, prochu, kul, prochownic ani klucza nie mieli, zbroi 3, kusza 1.

 


24 - Baszta Solarzy

 

 

Baszta jest pusta. Dołem odrzwia kamienne bez drzwi, złe, sklepienie nadgniłe, podłogi nie masz, jedno okno puste. Z murów wchodząc odrzwia kamienne bez drzwi, sklepienie zwalone. Pod dachem wiązanie dobre, dach drewniany, z którego wychodzi komin murowany. Ta baszta ze wszystkich stron zrysowana, tak wewnątrz jako i zewnątrz. Od ogrodów spodem powypadane kamienie. Od tej baszty idąc jest mur do 23 baszty, od miasta spodem porozwalany, wierzchem 2 rysy, z strony ogrodów cały, miejscami powyrywany, nakryty dachówką.

Na tej żadnego działka nie masz, bo ją zabudował ten co mu ją najęli, a sami strzelbę jadajaką chowają.
Hakownica 1, muszkietów 12, tarczowych ruśnic 2, półhaków 8, prochu kamieni 4, kul nie wiele, knoty były, prochownic 4, zbroi 2, oszczepów i halabard 4.

 

 


25 - Baszta Cyrulików

 

 

 

Dołem wchodu nie ma, z murów wchód także zamurowany, w którym dziura znaczna. Nad tym wchodem daszek drewniany, całkiem zły. Mury tej baszty dobre, od ogrodów spodem powyrywane. Wierzch tej baszty dachówczany, stary. Sztyber drewniany z gałką, bez chorągiewki. Od tej baszty idąc do baszty miechowników, mur od miasta dolny zrujnowany i porozwalany, wierzchni strzelniczy na łokci 37 zwalony, pozostały mur nachylony i ma 1 rysę.

Nie ma żadnego działka, ale byćby mogło bo sposobna i piętro ma dobre.
Hakownic 2, muszkietów 18, półhaków 2, prochu kamieni 4,ładownic z prochownicami 18, kul po trosze i knoty mieli, kusz 2.

 

 


26 - Baszta Miechowników

 

 

 

Baszta od ogrodu z dwóch stron zrysowana. Przed nią przepierzenie drewniane złe, z dachem gontowym złym. Drzwi drewniane złe, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Do izby odrzwia i drzwi drewniane złe, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami, klamką żelazną złą. Podłogi nie masz, piec kachlowy zły, powała stara, 2 okna ze szkłem, złe. Pod tym murem piwnica, czyli loch, do której drzwi drewniane leżące, złe. Przed izdebką zawiasy i haki złe. Schodów nie masz, sklepienie zrysowane. Wierzch tej baszty z dachówki, zły, sztyber blachą obity, ułamany. Od tej baszty idąc do 25 baszty, mur od miasta dolny porozwalany, wierzchni, czyli strzelniczy, na łokci 43 zwalony. Z strony ogrodu aż na dół pozostały mur, dołem powypadane kamienie, górą porysowany, także do zwalenia dąży.

  Na tej nie masz żadnego działka, a mogłoby być, a też ją zabudowali.
Hakownic 3, muszkietów 16, tarczowych ruśnic 3, prochu kamieni 4, kule, ładownice, prochownice mieli, zbroi 4, kirys na całego chłopa, kusz 2, halabard 11.

 

 


27 - Baszta Kaletników

 

Baszta należała do cechów Kaletników, Farbiarzy, Taszników i Krupników

 

Dołem jest przepierzenie drewniane złe, drzwi drewniane złe, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Stąd do izdebki odrzwia kamienne złe, drzwi drewniane złe, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Podłoga do pół izdebki// drewniana zła. Sklepienie zrysowane, piec kachlowy zły. Okno ze szkłem złe, w tym oknie krata z 9 prętów żelazna. Z murów wchodząc do tej baszty jest przepierzenie drewniane złe, nad nim dach drewniany zły. Drzwi drewniane złe, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Do izby jest dwoje drzwi drewnianych, reparacji potrzebujących, każde na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzami i skoblami, u pierwszych drzwi z haczykiem. Podłoga drewniana zła, kominek murowany zły, piec kachlowy dobry. Powała drewniana stara, w niej jedna deszczka złamana. Okien 2, z szybami, złe. Do komnaty drzwi drewniane złe, na zawiasach i hakach 2, z haczykiem, 2 skoblami. Podłogi nie masz, powała drewniana dobra, mur nadwątlony, jedno okno ze szkłem dobre. Ściana, która dzieli izbę od komnaty zła. W tej baszcie mury całe, wierzch, czyli dach, drewniany, gontami pobity, dobry. Na nim sztyber ułomany. Od tej baszty idąc miastem są pod murami domostwa, ten mur około domostw poodwalany, mur strzelniczy wierzchem poopadany. W tym murze jest przejście obszerne sklepione pomiędzy mury, bez wrót. W tym przejściu spodem jest róg wyłamany. Ten mur po drugiej stronie jest powyrywany.

Ci basztę najmują i czynsz sobie biorą. Strzelbę w sieni w skrzyniach chowają, której nie widziałem choć trzykroć obsyłało się i chodziło zaczym nie wiem jeżeli ją jeszcze pewnie mają.

 

 


28 - Baszta Blacharzy

 

Rysunek M. Tobiasz

 

Baszta czworokątna, zawaliła się w 1648 roku. 

 

 


29 - Baszta Rusznikarzy

 

 

 

Dołem wchodząc w nią przez domostwa jest pusta, bez wszystkiego. Mury wewnątrz nadwątlone, w których powała zła, niebezpieczna. Na boku są schody drewniane z poręczą. Dach gontowy, zły, przez pół opadły. Z tych schodów idąc na mury jest przepierzenie drewniane długie, miejscami złe. Drzwi drewniane złe, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Idąc do izby po 5 schodach drewnianych dwoje drzwi drewnianych starych, każde na 2 zawiasach i hakach, z wrzeciądzami i skoblami. U pierwszych drzwi haczyk i 2 skoble, u drugich nie masz zamknięcia, tylko zasuwka drewniana. Podłoga drewniana do pół izby zła, kominek murowany, piec kachlowy, powała drewniana stara, 2 okienka ze szkłem. Mur tej baszty od przedmieścia zrysowany. Dach na tej baszcie gontami pobity. Od tej baszty ciągnie się mur do baszty nożowników dolny, miejscami poodwalany w murze, mur strzelniczy powyrywany, bez nakrycia.

Baszta znajdowała się przy furcie św. Anny i przy mennicy.. Na tej żadnego działka nie masz. Sklepienie bardzo się porysowało, która w czas potrzebuje poratowania, bo kiedy w mennicy blachy biją, bardzo się kruszy.
Hakownic 2, muszkietów 7, półhaków 3, prochu funtów 16, kul po trosze,  prochownic 7.

 

 


30 - Baszta Nożowników

 

Z wierzchu baszty makowica spadła z wietrznikiem. Dachówka przecieka.
Hakownica 1, muszkietów 13, tarczowych ruśnic 3, półhaków 3, prochu pół funta, zbroi 5, kul trochę, oszczepów 5.

 

Baszta jest w murach dobra. Spodem nad drzwiami daszek drewniany stary, na 2 słupkach. Wchodząc do sionki są odrzwia kamienne, próg z deszczki, drzwi drewniane na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. We drzwiach okienko małe, bez szkła. 3 schody drewniane na dół, podłogi nie masz, powała drewniana. Z tej sionki idą schody drewniane, z poręczą na górę. Drzwi leżące, drewniane, złe do izdebki, na zawiasach i hakach 2 złych. Podłogi nie masz, sklepienie całe, piec kachlowy, pod nim postument na nóżkach zły. Jedno okno z szybami, ołów i rama zgniły, z kratą żelazną. Do tej baszty z murów wchodząc, 2 drzwi drewnianych, u których rama zła, każde na zawiasach i hakach 2. U pierwszych odrzwia kamienne, u drugich drewniane złe, z wrzeciądzem, 2 skoblami i haczykiem, klamkami żelaznemi. Podłoga drewniana stara, zła, powała stara, 2 okna ze szkłem. Kominek murowany, piec kachlowy. Z tej izby wchód pod dach, drzwi w powale. Wierzch tej baszty z dachówki starej, miejscami poprawy potrzebuje. W ogrodzie z ustępków dachówka opadła. Od tej baszty idąc ciągnie się mur do Świeckiej Fortki, spodem kamienie powypadane. Wchód na mur do strzelnic zrujnowany. Wierzch muru strzelniczego poopadany, z drugiej strony od ogrodu ten mur jest niezły. Od baszty Kaletników do baszty Rusznikarzy ciągnie się mur środkowy, który jest między większym i mniejszym murem, ten mur jest bez nakrycia. Mur drugi mniejszy, który się zaczyna od Bramy Wiślnej, ciągnie się aż do Fortki Świeckiej, jest miejscami powyrywany, dachówki potrzebuje, przy samej Wiślnej Bramie, bez filarów. Wału od Świeckiej Fortki aż do Wiślnej Bramy żadnego nie ma. Przy samej Fortce Świeckiej jest muru trzeciego zrujnowanego trochę.


 


32 - Brama Szewska i
Baszta Białoskórników

Jest na niej dział sztuk ośm: na niższem piętrza trzy małe falkoneciki, - na drugiem piętrze dwa dupel falkonety; - na trzecim pietrze dupel falkonet jeden; - na czwartym piętrze dwa działka śrotowe, ale z jednego strzelać się nie godzi, bo dziura w niem jest niedaleko zapału.
Hakownic 4, muszkietów 11, tarczowych ruśnic 3, prochu kamieni 3, pendebuszek 4, kul 500, prochownic 4, pancerzów 2, kusz 2, halabard 6

 

 


33 - Baszta Czerwonych Garbarzy

 

 

Baszta jest półokrągła. Od miasta górą zrysowana, od ogrodów 2 rysy. W tej baszcie od miasta dołem jest pomieszkanie, do którego wchodząc są odrzwia i drzwi drewniane. Do sionki we drzwiach kilka dziur, próg zły, te drzwi są na hakach i zawiasach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Podłogi nie masz, kominek zwalony, powała spróchniała. Z tej sionki idąc, schody drewniane stare na górę do izdebki, drzwi drewniane na zawiasach i hakach 2. Podłoga miejscami zła, mury i sklepienie całe, piec kachlowy zły, okna stare, szyby w ołów oprawne. Z murów idąc do tej baszty, która jest pusta, przez nią przechód na mury, w niej okno puste. Sklepienie, w tym sklepieniu okno, czyli wchód, bez schodów i drzwi. W środku tej baszty mury dobre. Dach na tej baszcie z dachówki zły, podziurawiony. Sztyber drewniany, gałka mosiężna, chorągiewka bardzo nachylona. Od tej baszty idąc do baszty Garncarzy jest mur z obóch stron miejscami powyrywany, na nim przykrycie z dachówki, miejscami połamane.

Nie ma żadnego działka, ale byćby mogło bo sposobna.
Hakownic 2, muszkietów 16, tarczowych ruśnic 2, półhaków 4, prochu kamieni 2 funtów 13, kul wielkich i małych niemało, pancerzów 2, kirys na całego chłopa, halabard 3.

 

 


34 - Baszta Garncarzy

 

 

Baszta jest w cztery granie. Od miasta w murach dobra, od przedmieścia zrysowana. Spodem od miasta jest dwoje drzwi drewnianych, w odrzwiach drewnianych, każde na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, haczykiem, 4 skoblami, klamką drewnianą. W odrzwiach 1 klamra żelazna. Podłogi nie masz, powała nadpróchniała, kominek murowany, piec kachlowy zły. Z tej sionki idą schody drewniane stare na górę, drzwi nie masz, podłoga, czyli powała dolna, zła. Mury i sklepienie całe, okno ze szkłem w ścianie drewnianej bardzo złej, pieca nie masz. Z murów do tej baszty idąc jest przed wchodem dach zły, odrzwia kamienne złe, bez drzwi. Podłogi nie masz, kominek zrujnowany, pieca nie masz, powała nadpróchniała. Wierzch tej baszty dachówką obkładany, zły. Od tej baszty idąc do baszty Introligatorów jest mur spodem powyrywany, w górze mur strzelniczy na wylot podziurawiony. Na tym murze dachówka potrzaskana.

Nie masz żadnego działka, a mogło by być.
Hakownic 2, tarczowa ruśnica 1, półhaczków hubczastych 5, półhaków 7, prochu kamieni 1, kul trochę, prochownicy żadnej, zbroi 6, pancerzów 2, kusza 1, halabard 10.


 

 


35 - Baszta Paśników

 

 

Baszta jest półokrągła. W murach, tak wnętrznych, jako zewnętrznych dobra, od ogrodów jest w niej dziura wybita od miasta dołem. Przepierzenie drewniane małe, deszczkami nakryte, drzwi drewniane stare, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami, haczykiem. Drugie drzwi w odrzwiach drewnianych, na zawiasach i hakach 2, z klamką drewnianą. Podłogi nie masz, piec zły, powała całkiem zła. Schody na górę drewniane złe, podłoga czyli powała dolna zła, komin z dołu od pieca idący zły. Mury i sklepienie całe, okno ze szkłem, to okno jest w ścianie drewnianej, bardzo złe. Z murów wchodząc do tej baszty, przykrycie tej jest z dachówki złe, bez sztybra. Od tej baszty idąc do baszty Introligatorów mur od miasta miejscami powypadany, w murze strzelniczym dziury na wylot, ten mur od ogrodów zrysowany.

Jest na niej działko śrotowe ale dla niego dziurę w murze przebić trzeba.
Hakownic 2, muszkietów 4, ruśnica tarczowa 1, półhaków 10, prochu funtów 18, kul trochę, prochownic 18, zbroi 8, kusz 2, halabard 9.

 



36 - Baszta Introligatorów

 

 

 

Baszta jest półokrągła. W murach dobra, od ogrodu w kilku miejscach podziurawiona. Ta baszta jest pusta, tylko dołem od miasta są odrzwia i drzwi stare, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Podłogi nie masz, sklepienie całe. Z murów wchodząc w nią jest nad wchodem rysa, wewnątrz mury dobre. Wierzch tej baszty jest z dachówki zły, bez sztybra. Od tej baszty idąc do baszty Łaziebników jest mur dolny, na którym przechód do strzelnic rozwalony. Mur strzelniczy wierzchem zdezolowany, w nim dziury na wylot, wierzchem opadły.

Na niej nie ma działka, ale mogłaby być mała sztuka
 Hakownica 1, muszkietów 7, półhaki 2, prochu kamień 1, prochownic ani kul nie mieli, halabard 3.

 

 


37 - Baszta Łaziebników i Śledziarzy

 

 

Baszta jest półokrągła. Od miasta na murze jest skazulec żelazny zegaru słonecznego. Mury wewnętrzne i zewnętrzne są porysowane. Ta baszta jest pusta, przykrycie niej z dachówki złe, na nim sztyber blachą obity, gałka mosiężna, chorągiewka nachylona. Od tej baszty idąc do baszty Ceklarzy mur całkiem zwalony, trochę muru pozostałego, do zawalenia się skłonne.

Jest na niej działko falkonecik, a śrotowa sztuka wzięła się z tamtąd do cekauzu... To zaś działko co jest, w drzewo ladajako jest osadzone i nie mogłoby z niego strzelać gdyż rozleciałoby się. Instrumentów do niego nie masz żadnych.
Hakownic 2, muszkietów 2, tarczowych ruśnic 2, prochu kamieni 1 funtów 13, prochownic z kluczami i kul nie mieli, zbroi 6, kirys 1, oszczepów 4.
Broń cechu śledziowniczego: muszkietów 4, półhaków 4, prochu kamieni 1, kul niewiele, prochownic 4, oszczepów 4.

 

 


38 - Baszta Ceklarzy

 

 

 

Baszta jest czworograniasta. Wewnątrz pusta, dołem od miasta jest tylko sklepienie, wewnątrz całe, zewnątrz opadłe. Z murów wchodząc do baszty, odrzwia kamienne złe, bez drzwi, około nich i nad niemi mur powypadany, dołem w murze są 2 dziury na wylot. Wchodząc w nią jest mur drugi, czyli przepierzenie murowane, w środku zwalone. Sklepienie nadwątlone, w oknach spodem mur wyrwany. Wchód na górę zrujnowany. Na górze sklepienie całe, odrzwia z przepierzenia murowanego wywalone. Mury tej baszty porysowane. Wierzch tej baszty, czyli dach murowany, spodem dachówką obkładany, która miejscami potrzaskana. W tym dachu jest komin murowany, w górze gałka kamienna i chorągiewka. Od tej baszty idąc do baszty Katowskiej mur od miasta miejscami powypadany, mur strzelniczy poopadany, od ogrodów górą porysowany, dołem powyrywany.

Mieszkają na niej dwaj ceklarze. Na tej działa nie ma, a mogłoby być dwie sztuce. Sklepista jest i piętra w niej dobre.



 


39 - Baszta Katowska

 

 

 

Baszta jest w cztery granie. Dołem od miasta wchodząc w nią, odrzwia i drzwi drewniane stare na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Okno ze szkłem nad drzwiami złe, podłoga z cegieł, piec zły, sklepienie całe. Z murów wchodząc w nią wchód zamurowany, w tym zamurowaniu dziura. Wewnątrz ta baszta pusta. W górze są 3 balki spróchniałe. Mury tej baszty zewsząd porysowane, niebezpieczne. Wierzch tej baszty obmurowany, dach, czyli kolos murowany, na nim chorągiewka. Od tej baszty idąc do pierwszej baszty Szewskiej, mur od miasta zdezolowany, wierzchem opadły, od ogrodów porysowany i miejscami powypadany.

 


40 - Baszta Szewska I

 

 

 

Dołem od miasta wchodząc są odrzwia i drzwi drewniane złe, na zawiasach i hakach, z kratą drewnianą złą. Przy drzwiach w ścienie dziura. Sklepienie całe, podłogi nie masz. Z murów idąc do baszty przez przechód na mur do strzelnic, 3 odrzwia kamienne, jedno z nich w środku do baszty. W niej sklepienie zrysowane. Ta baszta pusta, ze wszystkich stron porąstępowana, do prędkiego zwalenia skłonna. Wierzch tej baszty jest obmurowany, w środku dach niski, zły. Od tej baszty idąc do drugiej baszty Szewskiej, mur od miasta dołem powypadany, od góry podziurawiony, na nim dachówka zła.

Na dole jest na niej dupel falkonet, na górnem piętrze falkonecik.



 

 


41 - Baszta Szewska II

 

Na niej dupel falkonet.
Hakownic 4, muszkietów 20, półhaków 9, tarczowa ruśnica 1, prochu kamieni 9, kule i ołów mieli, prochownic 16, pancerzów 7, knoty do ruśnic mieli, mieczów 2, kusz 3, halabard 8.

 

Baszta jest półokrągła. Spodem od miasta są odrzwia drewniane puste, w koło tych odrzwiów jest do sklepienia ściana z cegły gliną murowana, do wywalenia skłonna, sklepienie całe. Z murów wchodząc, odrzwia kamienne do przechodu na mury, w tym sklepienie niezłe, w środku przechodu są odrzwia drugie kamienne do baszty. Ta baszta jest pusta, w górze są 3 belki drewniane nadpróchniałe. Ta baszta w murach okazuje się bydź dobra. Wierzch tej baszty jest dachówką nakryty, miejscami reparacji potrzebuje, na nim sztyber blachą obity, z gałką mosiężną. Od tej baszty idąc do Bramy Sławkowskiej jest mur od miasta dołem poodwalany znacznie. W górze w murze strzelniczym przy baszcie dziura znaczna wypadła. Ten mur jest dachówką nakryty, miejscami dachówka opadła. Mur drugi, który się zaczyna od Świeckiej Fortki, a ciągnie się do Bramy Sławkowskiej, jest miejscami z obóch stron powyrywany, od przedmieścia dołem znacznie powywalany, jako też i górą. Filary przy tym murze porujnowane. Mur trzeci, który się zaczyna od Świeckiej Fortki, a ciągnie się pod basztę Mieczników, jest zdezolowany, wierzchem pozwalany, do zawalenia się skłonny. Dalej aż do rądla jest tylko fundament, na którym 3 filary murowane zdezolowane stoją. Rądel murowanym, który jest w śrzodku od Świeckiej Fortki do Bramy Sławkowskiej, 2 mury tego rądla to jest przodkowy po lewej ręce są zdezolowane. Dziury w nich na wylot, wierzchem poopadane, po prawej ręce mur niezły, w nim odrzwia i drzwi drewniane złe, na zawiasach i hakach złych, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Mury 2, które są przed rądlem, jeden zrujnowany, pod drugi tylko fundament. Od tego rądla jest fosa do bramy, wewnątrz obmurowana. Mur tej fosy powypadany, do rozwalenia dąży. Wał, który jest od rądla do Sławkowskiej Bramy, jest sam w sobie bez muru.


Baszty Szewska I i Szewska II.

 

 


42 - Baszta Spustoszała lub Pusta

 

 

Baszta ta nie miała straży cechowej i stała przy wylocie dzisiejszej ul. Św. Marka pomiędzy basztą Szewską II a Bramą Sławkowską.



43 - Brama Sławkowska z Basztą Krawców

 

 

 

Do niej drzwi drewniane, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami, z zamkiem. Podłoga drewniana, okno puste z kratą drewnianą, powała drewniana, pod strychem 2 okna puste. Mur tej baszty zrysowany. Dach z dachówki, miejscami połamany, na nim sztyber blachą białą pobity, z chorągiewką.

Jest na niej działko falkonecik.
Hakownic 5, muszkietów 4, półhaków 8, prochu kamieni 3, kul niewiele, prochownic, kluczów nie mieli.

 

 

 

 


44 - Baszta Mieczników i Mydlarzy

 

 

Baszta jest półokrągła. Dołem od miasta odrzwia kamienne złe, drzwi drewniane stare, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Podłogi nie masz, powała stara, okno puste, w nim 2 pręty żelazne. W murach dziury. W sionce po prawej ręce odrzwia, drzwi drewniane złe do komórki ciemnej, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Podłogi nie masz, sklepienie całe. Z sionki idą schody drewniane stare na górę, z poręczą. Drzwi drewniane leżące na zawiasach i hakach 2, drugie drzwi do izby z odrzwiami drewnianemi złemi, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Podłoga z ziemi, powała stara, piec kachlowy stary, zły. Okno ze szkłem, rama i futryna złe. Przed izdebką nie ma wchodu do baszty na górę, piętra żadnego nie masz. Mury tej baszty zrysowane,// dach z dachówki reparacji potrzebuje, sztyber blachą obity, na nim gałka mosiężna z chorągiewką. Od tej baszty idąc do baszty Cieśli, mur od miasta znacznie powyrywany, do przechodu ku strzelnicom w murze strzelniczym dziury powywalane. Dachówka miejscami opadła.

Na niej żadnego działa nie masz, a mogłoby stanąć na niej parę dział i potrzebne,... bo mógłby z niej od tej strony dobrze bronić miasta.
Hakownic 2, muszkietów 5, ruśnic tarczowych 2, proch kamieni 1, kul niewiele, prochownic 4, zbroi 4, mieczów 4, kusza 1.

 

 


45 - Baszta Ciesielska

 

 

 

Dołem wchodząc w nią odrzwia i drzwi drewniane złe, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Podłogi nie masz, sklepienie całe, okno ze szkłem stare. Na górę idąc, schody drewniane, dachem nakryte. Z murów wchodząc odrzwia i drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach i hakach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Podłogi nie masz, sklepienie całe, okno ze szkłem mieszkania, piec kachlowy zły. W sklepieniu na boku jest wchód na górę do baszty, drzwi drewniane małe, złe mieszkania. Ta baszta od ogroda zrysowana. Wierzch tej baszty dachówką nakryty, reparacji potrzebuje. Sztyber blachą obity, na nim gałka mosiężna z chorągiewką. Idąc od tej baszty do baszty Stolarzy jest ceichaus murowany, dachem gontowym nakryty.

Muszkietów 10, półhaków 11, prochu kamieni 2, kul niewiele, ale ołów w sztukach mieli, prochownic 14, zbroi 8, mieczów 8, halabard 8.

 


46 - Baszta Stolarzy

 

 

Dołem od miasta wchodząc w nią przez domostwo kowala, odrzwia drewniane na zawiasach i hakach 2, z zamkiem i antabą. Podłogi nie masz, sklepienie całe. Wchodząc w nią, odrzwia kamienne puste, podłogi nie masz tylko mur. W górze belcosy na 2 piętra, stare, na pierwszym piętrze kilka deszczek starych. W murach tej baszty rysy. Dach z dachówki poprawy potrzebuje, sztyber blachą obity, na nim gałka mosiężna i chorągiewka. Od tej baszty do Bramy Floriańskiej są pod murami domostwa. Mur miejscami powypadany, w murze strzelniczym dziury na wylot, na tym murze przykrycie złe. Mur drugi mniejszy, który się zaczyna od Sławkowskiej Bramy, a ciągnie się aż do Floriańskiej, od przedmieścia dołem powyrywany. W tym murze dziura na wylot, prócz tej dziury, która deszczkami zabita, są rysy. Wierzch tego muru z dachówki opadły. Wał, który jest od Sławkowskiej Bramy aż do Floriańskiej, jest od fosy obmurowany, ten mur w kilku miejscach rozwalony i do zwalenia się skłonny. Wał drugi jest sam w sobie nie mający muru.

Na niej żadnego działka nie masz, byćby mogło bo sposobna baszta, gdzie przedmieścia i miasta z niej dobrze mógłby bronić.
Hakownic 2, muszkietów 9, półhaczek 1, prochu kamieni 2 funtów 13, kul po trosze, prochownic 2, zbroi 8, halabard 13.

 

Zdjęcie z 1931 roku.

 

Zdjęcie z 1932 roku.

 


47 - Brama Floriańska i baszta Kuśnierzy

 

 

Działek falkonecików sztuk 4, na wyższym piętrze dwie sztuce, na niższem także 2 falkoneciki.
Strzelby cechowe: Hakownic 10, Muszkietów 12, Półhaków 8; Proch kamieni 2, kul trochę. Z tej strzelby niektóre naprawy potrzebują.

 



W 1626 roku ogółem na bramach i basztach Krakowa uzbrojenie przedstawiało się następująco:

śmigownice ..................... .....2
hakownic...........................123
muszkietów.......................363
Tarczowych ruśnic...............37
kobył, długich ruśnic.............4
samopałów............................5
półhaków ..........................174
RAZEM                               708 sztuk
prochu kamieni 88 funtów 9
zbroi 163 sztuki.