Kościół księży
Pijarów.
Ulicę św. Jana od północy zamyka facyata kościoła
pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego, w stylu barokowym
zbudowanego przez księży Pijarów, których do Polski sprowadził
w r. 1642 król Władysław IV i osadził najprzód w Warszawie, a
następnie w Podolińcu. Jan Gorczyński, wojski nowogrodzki, kupił
w Krakowie Pijarom kamienicę opodal bramy Floryańskiej pod
samymi murami miejskimi, gdzie oni się w r. 1678 osiedlili i
wystawili kaplicę. Po zebraniu większych funduszów w r. 1702
rozpoczęli Pijarzy budowę kościoła. Ukończony w r. 1727 poświęcił
biskup Szaniawski.
Podziemną kryptę ufundował im w r. 1733 ks. Szczepan
Dembiński, kanonik krak., a w niej wysoko wzniesiony ołtarz, do
którego wiodą podwójne schody. Facyata była gotową dopiero w
r. 1759 wedle planu włoskiego architekta, Franciszka
Placidi’ego, osiadłego w Krakowie. Kolegium wystawiono najprzód
od zachodu, a potem drugie od wschodu w r. 1750.
Po rozbiorze Polski rząd austryacki w r. 1796 zająwszy Kraków
zabrał kolegium Pijarskie i zamienił na areszty. W r. 1815
nowicyat przeniesiono do Warszawy, a krakowskie kolegium stało się
domem emerytów pijarskich. W r. 1863 zabrali wszelkie fundusze
tego zgromadzenia Moskale, nie było za co odnowić ani konwentu,
ani kościoła, rząd austryacki uznał te budynki za swoją własność
i postanowił sprzedać. Wschodnią część kolegium nabył książę
Czartoryski na muzeum i miał do całości resztę budynków
pijarskich dokupić, gdy się zjawił jeden z Pijarów na
emigracyi, Adam Słotwiński, i ten z pomocą ks. Pijarów w
Czechach zdołał wydobyć kolegium z rąk świeckich. Pieniądze
od ks. Czartoryskiego odebrane użył on na przebudowę domu od
zachodu i przez to w r. 1880 uratował siedzibę pijarską od zagłady.
Główną podporą w utrzymaniu krakowskiego kolegium Pijarów
stała się krypta, czyli ów kościół podziemny, bo gdy
sprowadzono z Włoch zwłoki Józefa Kraszewskiego w r. 1887, tu
je przed uroczystym pogrzebem przechowano dni kilka, przyszła stąd
myśl następnemu rektorowi XX. Pijarów, ks. Tadeuszowi
Chromeckiemu, używania owej podziemnej kaplicy na ustawianie w
niej zmarłych na czas przedpogrzebowy. Otrzymał w r. 1889
pozwolenie od władz na wynajmowanie krypty na tak zwany dom żałoby,
skąd odbywają się zwykle pogrzeby osób, których rodziny nie
mają odpowiedniego do takich smutnych obrzędów lokalu.
Wewnątrz kościół XX. Pijarów przedstawia się w
pierwotnej swej postaci, bo nie uległ dotąd pożarowi. W
bocznych ołtarzach mieszczą się obrazy artystów malarzy z
XVIII wieku; Czechowicza (+ 1775) jest pięć prac: Zdjęcie z
Krzyża, Opieka Matki Boskiej, św. Anna, św. Antoni i św. Jan
Nepomucyn, a trzy Andrzeja Radwańskiego (+ 1763): św. Pantaleon,
św. Iwon i św. Kajetan. W wielkim ołtarzu obraz Przemienienia
Pańskiego posiada sztucznie urządzone oświecenie z boków przez
żółte szkło. Poprzednie obrazy były na murze al fresco
malowane, obecny wykonał Pabiański wedle oryginału Rafaela na płótnie
olejno.
W r. 1882 d. 13 lutego przybyła kościołowi tutejszemu
osobliwa pamiątka: serce nieśmiertelnej pamięci ks. Stanisława
Konarskiego, które umieszczono z wielką uroczystością w zagłębieniu
muru obok wielkiego ołtarza, w ścianie wschodniej. Wielki ten
reformator wychowania w Polsce chlubą jest zgromadzenia XX. Pijarów;
dla uwydatnienia postaci Konarskiego sprawił Mieczysław
Pawlikowski kolosalnej wielkości popiersie z terrakoty, wykonane
przez T. Błotnickiego w r. 1893 dla krakowskiego konwiktu, które
umieszczono na wierzchu balustrady ponad wejściem do krypty.