DAWNY PODZIAŁ ADMINISTRACYJNY

WIEK XV

 

W wieku XV a nawet wcześniej  Kraków dzielił się na cztery cyrkuły czyli okręgi, zwane kwartały, lecz tylko wyłącznie miasto Kraków, gdyż Kazimierz i Kleparz osobnemi były miastami. Wydziały te miasta zwały się grodzki czyli zamkowy - Quartale castrense, garncarski - figulorum , sławkowski - slavcoviense, rzeźniczy – laniorum.
Częściej przecież okręgi te zwano wiertrlami, np. wiertel grodzki, i byli urzędnicy zwani wiertelnikami lub czirkelmagistrami.

Kwartał Grodzki. Poczynał się od kamienicy narożnej Franc. Delpacego przy cmentarzu kościoła Panny Maryi. Należały do niego; ulica Sienna tudzież część Rynku od tejże aż do ulicy Szerokiej. ulica Stolarska, Szeroka, dalszy ciąg ulicy Grodzkiej, Św. Józefa, Kanonicza, Poselska, Franciszkańska (dawniej Psi Rynek), jedna połać ulicy Brackiej, to jest strona jej lewa wchodząc w nią z Rynku oraz część Rynku ciągnąca się w ulicę Grodzką.

Kwartał Garncarski. Poczynał się od pałacu Biskupów krak. ulica Kącia lub Kątowa, Wiślna, Gołębia czyli Garncarska,Bracka czyli pasmo domów po prawej ręce i część Rynku przyległa, Św. Anny i część Rynku bliska,

 

 

 

Szewcza czyli strona jej lewa wchodząc z Rynku, Przed fortą szewczą i bramką Św. Anny; przedmieścia: Rybitwy, na Stróży przed bramą Wiślną. Smoleńsko, ulica Garncarska na Piasku, Grzebienicza, Czarna, Różana, folwark miejski Kawiory i Czarna – wieś (r. 1598).

Kwartał Sławkowski. Ulica Szewcza po prawej stronie i domy w Rynku przyległe, Szczepańska, Żydowska, Rogacka, Sławkowska i część Rynku przyległa, Św. Jana strona lewa wchodząc z Rynku. Przedmieście Piasek czyli Garbarze, ulica Szeroka, za młynami królewskimi, Strzelnica czyli Wesoła, na wale przed fortą Mikołajską i Nową Bramą.

Kwartał Rzeźniczy. Ulica Św. Jana strona jej prawa i część Rynku dotykająca, Floriańska, Św. Ducha czyli Szpitalna, Świnia teraz Rożana, Mikołajska, Grunda, Wendeta teraz Mały Rynek, Zgubiona – platea perdita, Świdnicka r. 1564, tej położenie teraz nie wyjaśnione. Cerifusorium (Kapa) topialnia wosków przy Nowej Bramie.

 

 

 

 

 


 

ROK 1792

 

 

W ostatnich latach bytu Polski, taki był polityczny podział miasta Krakowa, który w r. 1792 ułożył Magistrat stosownie do prawa: Urządzenie wewnętrzne miast wolnych etc.

 


CYRKUŁ 1. Obejmuje cafe miasto z zamkiem, wszystkie ulice i domy w posród murów otaczających miasto... A wyłączywszy domy własności publicznej i puste w liczbie 59, pozostaje szczególnych posesji w tym cyrkule 594.

 


CYRKUŁ 2gi KAZIMIERSKI. Zawiera całe miasto Kazimierz i Stradom; siedliska żydowskie; przedmieście Podbrzezie; domy za Bramą Wielicką ponad Wisłą. Po wyłączeniu domów publicznej własności, obejmuje domów prywatnych 437, stojących przy ulicach Rynek, Krakowska, Wielicka, Nadwiślańska, Żydowska, Jakobska, Stanisławska, domy za Bramą Krakowską, na Podbrzeziu, Stradomiu, w ulicy Kazimierskiej, Szerokiej i Wąskiej.

 


CYRKUŁ 3ci GARBARSKI. Przedmieścia i Jurydyki Garbarze, Piasek, Biskupie, Retorykę, Smoleńsko wielkorządowe i duchowne, ulicę Krowią, Zwierzyniec, Wygodę, Groble, Podzamcze, Czarna-wieś, Nowa-wieś i Łobzów, z liczbą domów 484.

 

CYRKUŁ 4ty KLEPARSKI. Miasto Kleparz, przedmieścia i Jurydyki, Błonie, Pędzichów, Krowodrza, Szlak, Lubicz, Wesoła, Brzeg, liczące domów 373.

 


Podział ten polityczny miasta, podał Magistrat krak. Komissyi Policyi obojga narodów, dodając przy tym następujące objaśnienie: „Aby zaś objęte przez rewizyę Nowa-wieś i Łobzów, do dóbr stołowych J. K- Mci to jest do Wielkorządów krak., oraz wieś Krowodrza do szpitala Św. Łazarza co do prowentów swych należące, nie sprawiły jakowej wątpliwości, dodaje się, że miasto Kraków na Nowa-wieś, Krowodrzę i Łobzów inaczej zapatrywać się nie może, tylko jako na grunta według zasadniczych przywilejów swoich miejskie, i jako na przedmieścia swoje, ściśle z innymi częściami miasta połączone: prawa bowiem lokacyjne m. Krakowa dowodem są, że tak Nowa-wieś, Łobzów i Krowodrza znajdują się w obrębie gruntów lokacyjnych, początkowo Wójtowi miasta tego nadanych; i te w późniejszych czasach chociaż od posesji miasta oderwane zostały, natury jednak gruntów miejskich w żaden sposób odmienić nie mogły i nie odmieniły.

 

DAWNE DZIELNICE MIASTA OBECNIE ZAPOMNIANE 
(ROK 1850)

 

 

 

О К О L. Była to część południowa miasta, ulica Grodzka w przedłużeniu swem około kościoła Św. Jędrzeja i miejsca przyległe. J. Bielski pisze: „Wacław Król czeski r. 1300 do 1305 Krakowa przyczynił, puściwszy mur od kościoła Św. Franciszka aż do zamku, a od kościoła Św. Jędrzeja aż do Bramy Stradomskiej." Wnosić więc można by, że gdy ta przestrzeń murem została oprowadzona i do miasta wcielona, czyli murem okolona, lud nazwę Okol przyjął i tak ją wyrażano: a że na tej wprzód pustej przestrzeni nowe domy wznosić się poczęły, stąd dla bliższego oznaczenia tej dzielnicy pisano nova civitas in Okol.

GRUNDA. Nazwisko również dawne dzielnicy miasta, przyległej kościołowi na Gródku, gdzie teraz przecznica od ulicy Mikołajskiej ku wyjściu z ulicy Siennej.

  WENDETA. Miejsce to w tyle kościoła Panny Maryi zowiemy teraz Małym Rynkiem. W wieku XVI. rozmaicie je zwano, jako to: Venditorium. Véndela férrea. Tendelha. Forutn antiquarium. Forum scrutarium

Kurzy targ, Forum gallinarium, tak zwała się część rynku krak. północna. Węglowy targ, Forum carbonarium miała nazwę część rynku południowa.

Opisy pochodzą z książki Ambrożego Grabowskiego pt.; "Starożytnicze wiadomości o Krakowie" wydanej w r. 1852

 


OKOL

Założenie Nowego Miasta w Okole wypłynęło z następujących pobudek. Bunt wójta Alberta przekonał Łokietka, że na wierność mieszczaństwa krakowskiego liczyć zgoła nie może, mimo że takowe obszernemi przywilejami, zaraz na wstępie swego panowania w Małopolsce w roku 1306 ująć sobie usiłował. Że zaś w razie buntu mieszczan krakowskich i zamek królewski mógł być zagrożony, przeto należało obmyśleć taki środek zapobiegawczy, któryby zdolen był ewentualnie utrzymać i miasto w karbach posłuszeństwa i dostarczyć w danym razie zamkowi królewskiemu skutecznej obrony. Że zaś przyczyną takiej niepewności ze strony mieszczan krakowskich była przedewszystkiem niemiecka ich narodowość, usposabiająca ich zawsze życzliwiej dla niemieckiego lub zniemczałego księcia, jak dla rodzinnego Piasta, przeto należało pomiędzy miastem Krakowem a Zamkiem królewskim założyć nową osadę, przedewszystkiem z rodzimego polskiego żywiołu złożoną, i opatrzeć ją przywilejami, aby ona wzrósłszy w siłę, mogła z jednej strony szachować miasto Kraków w razie buntu, z drugiej zaś strony mogła nieść pomoc zagrożonemu Zamkowi królewskiemu przeciw zbuntowanym mieszczanom krakowskim.

 Taki był cel założenia Nowego Miasta w Okole, które prawdopodobnie obejmowało powierzchnię, zajętą dziś pod kościół św. Piotra oraz gmachy pojezuickie, gdzie się mieści obecnie sąd krajowy i sąd apelacyjny, a o któremto Nowem mieście w Okole znajdujemy wzmianki już od roku 1321, a najsilniejsze zainteresowanie się kolonizacyą jego w latach 1338 i 1339. W r. 1335 otrzymuje Nowe miasto od króla Kazimirza Wielkiego swój przywilej praw i swobód.

 Nowe miasto w Okole nie zdołało się jednak należycie rozwinąć; przyczyna leżała zapewne w braku dostatecznej liczby kolonistów mieszczańskich narodowości polskiej, gdy wszystkie ówczesne większe miasta w Polsce przeważnie elementem niemieckim zaludnione były, a element polski zaledwie się w najniższych rzemiosłach w niewielkiej liczbie utrzymać zdołał. Tymczasem powoli ustępowało wzajemne niedowierzanie pomiędzy królem a mieszczanami krakowskimi; od roku 1346 gasną wszelkie wiadomości o kolonizacyi Nowego miasta, wreszcie w przywileju z roku 1358 jest już tylko mowa Kazimirzu i Florencyj (Kleparzu), a o Nowem mieście nie ma już ani wzmianki; natomiast spostrzegamy, że król w r. 1352 pożycza od mieszczan krakowskich 1000 kóp groszy praskich, a w r. 1363 przedaje miastu wsie: Czarną wieś, Carną ulicę i Pobrzezie za 100 grzywien. Osioł więc obładowany zlotem zdobył twierdzę przychylności królewskiej dla miasta. Widocznie na usilne naleganie mieszczan krakowskich zaniechał król wszelkich dalszych usiłowań około rozwoju Nowego Miasta w Okole i przeniósł całą tę osadę miejską pod kościół św. Floryana na Kleparz.

 Że tak było w istocie, dowodzi fakt, że mieszczanie kleparscy przywilej króla Kazimirza Wielkiego z dnia 10 czerwca 1335, wydany dla Nowego Miasta Krakowa, jako sobie służący w r. 1641 w grodzie krakowskim do oblaty zaprodukowali.
Dyplom wydany w Krakowie 10 czerwca porządkuje stosunki między nowym i starym Krakowem. Rzemieślnicy Nowego miasta, jako to: kowale, krawcy, piekarze, szewcy, tkacze, złotnicy, bednarze, rymarze, futernicy i rzeźnicy, mają sprzedawać swoje towary i wyroby tylko w nowem Mieście; bydło rogate i nierogate i konie tylko w Starem mieście we wtorki sprzedawać mogą; miedź tylko w Starem, sól w obu miastach składaną być ma. Wygnani z Starego miasta nie mogą być w Nowem przyjmowani, nie można też w obu naraz mieć prawa obywatelstwa.

 Istnienie Nowego miasta in Okol stwierdza się wedle naszej najstarszej księgi do 1346 r. Wspomnienia umów zawartych przed rajcami starego Krakowa nie przesądzają istnieniu osobnej na Okole magistratury, za którą przepisy dyplomu co do prawa obywatelstwa przemawiają. Od roku 1346 gasną wszelkie wzmanki o Okole.
 Józef Szujski nie wierzy w to przeniesienie Nowego miasta z Okołu na Kleparz, przypuszcza natomiast, iż się Kleparznie pod cudzy przywilej podszyli, i opiera swoja, opozycyę na tym fakcie, te równocześnie z istnieniem Nowego Miasta w Okole istniała osobna osada pod kościołem św. Floryana, która się zwała Wysokiem Miastem (Alta civitas).

 Otóż przypuszczenie, iżby Kleparzanie wobec władz, którym przecież miejscowe stosunki doskonale znane były, potrafili się podszyt pod przywilej królewski, innej osadzie nadany, nie da się ani chwili utrzymać, tem bardziej, że Kleparzanie w chwili oblaty owego przywileju, to jest w r. 1641, mieli już inny, dla siebie imiennie wydany, a znacznie obszerniejszy przywilej króla Kazimirza Wielkiego z r. 1366, nie potrzebowaliby się przeto wcale podszywać pod ów skromniejszy przywilej Okolski, gdyby to nie był ich własny przywilej; powtóre, te jakkolwiek pod kościołem św. Floryana już nawet w XII wieku musiała istnieć dość liczna osada, skoro dla niej kościół parafialny ufundowano, to była to jednak tylko osada wiejska a nie miejska, która dopiero po przeniesieniu do niej osady Nowego miasta z Okolu, charakter osady miejskiej uzyskała; potrzecie, że myli się Józef Szujski, jeśli przypuszcza, iż Wysokie miasto (Alta civitas), miało oznaczać Kleparz. Kleparz leży wprawdzie topograficznie cokolwiek wyżej od Krakowa, lecz wzniesienie to jest nader drobnych rozmiarów i ledwo dla wprawnego oka dostrzegalne, nie mogło więc żadną miarą wywołać u ludu pospolitego nazwy Wysokiego Miasta. Natomiast wzgórze, na którem stoji klasztor św. Andrzeja i kościół św. Piotra, a na którem i Okoł istniał, jest istotnie dominujące, jakto zwłaszcza od strony wschodniej doskonale obserwować można.

 Tylko więc Nowe Miasto w Okole mogło nosić i słusznie nazwę Wysokiego Miasta. Wobec tych okoliczności nie ulega najmniejszej wątpliwości, że Nowe Miasto Kraków w Okole przeniesione zostało między rokiem 1346 a 1358 pod kościół św. Floryana na Kleparz.

 

 



Podział pod względem kościelnym (wiek XIV-XV)

 

Pod względem kościelnym dzielił się Kraków na cztery parafie: N. P. Maryi, św. Krzyża, św. Szczepana i Wszystkich Świętych. Jan Grot, biskup krakowski, oznaczył dyplomem z 27 października 1327 granice tych parafii.

 Parafia św. Krzyża obejmowała lewą (idąc do bramy Floryańskiej) część ulicy Floryańskiej aż do murów miasta oraz do domu Cystersów mogliskich. Prawa połowa ulicy Floryańskiej wraz z przecznicami należało, do parafii N. P. Maryi.

 Parafia Wszystkich Świętych miała następujące granice: Od murów miasta idą przez cmentarz OO. Dominikanów, po lewej ręce, a od furty OO. Dominikanów idąc do Kościoła Wszystkich Świętych, po prawej i lewej ręce; od domu. Raczka idąc przez ulicę Kowalską do kościoła Wszystkich Świętych po obu rękach a idąc ulicą wzdłuż cmentarza Kościoła Wszystkich Świętych i cmentarza OO. Franciszkanów do pierwszej bramy, która prowadzi do wody (Wisły), z obydwu boków ; od tejże bramy aż do drugiej bramy, sąsiedniej wzdłuż murów miasta z obydwu boków, od tej znowu bramy idąc do miasta aż do narożnika naprzeciw domu Michała Grodta po obu bokach, od tego zaś narożnika idąc, do muru około domu Marcina Kawercyana po lewej ręce, wszyscy mieszkańcy wraz z osadnikami Nowego Miasta do parafii kościoła Wszystkich świętych należą.

 Do granic tej parafii przylega parafia Kościoła N. P. Maryi. Granice parafii św. Szczepana są takie: idąc od bramy Szewskiej aż do pierwszego narożnika po lewej ręce, od tegoż narożnika do rogu cmentarza kościoła św. Szczepana, również po lewej ręce; idąc wzdłuż cmentarza z prawej strony domu, mającego wchód od strony cmentarza aż do drugiego narożnika cmentarza, od którego narożnika idąc ulicą ku murom aż do łaźni Heunusza po lewej ręce, a od tej łazni aż do murów miasta również po lewej ręce domy i mieszkańcy ich do parafii św. Szczepana należą; wszyscy zaś inni od granic wyżej wskazanych należeć mają do parafii N. P. Maryi; jest to w takim razie głównie środek miasta.