Więcej interesujących ofert znajdziesz tutaj.

Gdzie pierwotnie znajdował się krakowski rynek?

 

 

Powstanie planu starego Krakowa odnosi się do lokacji Bolesława Wstydliwego. Zapiska Rocznika kapitulnego, która notując założenie Krakowa przez B. Wstydliwego na prawie niemieckim, mówi także, że w tym roku zmieniono położenie Rynku. Z tego wynika bardzo jasno, że centrum miasta czyli Rynek przed rokiem 1257 znajdowało się w innem miejscu. Wyłania się więc pytanie – gdzie mógł się znajdować Rynek Krakowa czyli środkowy punkt miasta przed lokacyą Bolesławowską.
  Naprzód trzeba sobie uzmysłowić, jaki wpływ miał kościół w wiekach średnich na rozwój handlu. Otóż już od wczesnego średniowiecza pojęcie handlu łączyło się ściśle z kościołem. Kościół będąc miejscem większych lub mniejszych zebrań, dawał doskonałą sposobność do sprzedaży towarów. To też przy kościołach powstają najwcześniejsze targi i jarmarki, a nawet często kościelna władza otrzymuje od panującego prawo nadzoru nad urządzaniem regularnych targów i dobrych miar. Przed kościołem powstaje z czasem plac, to jest miejsce targowe czyli rynek. Niekiedy ten rynek mieści się w obrębie zabudowań klasztornych czy kościelnych albo przylega wprost do samej świątyni. Targi odbywają się często przed kościołami parafialnymi i z nimi także łączy się ściśle powstanie Rynku, jako środkowego placu całego miasta.
  Są pewne dane, wskazujące, że sam fakt położenia centrum miasta czyli rynku naprzeciw kościoła parafialnego istniał w Krakowie znacznie dawniej, a tylko wskutek lokacji został zmieniony co do miejsca, że dawniej pierwotnie przed lokacyą środek miasta leżał na placu Dominikańskim, przed ówczesnym kościołem parafialnym św. Trójcy.
  Rozpatrzmy się najpierw w sytuacji miejsca. Przed dzisiejszym kościołem Dominikanów rozciąga się dość znaczny plac, przylegający bezpośrednio do świątyni. Podobnego placu nie było przed żadnym z gotyckich kościołów Krakowa, z wyjątkiem Rynku miasta przed świątynią Maryacką. Plan Krakowa bowiem, jak go zakreśliła lokacya w roku 1257 nie uległ pod koniec XVIII wieku prawie żadnym większym przekształceniom zmieniającym kostrukcyę ulic i placów. Jeżeliby zatem istniał przed którym ze starszych kościołów większy plac, to by się na pewno utrzymał także w XVIII wieku czyli znajdowałby się na niezmiernie dokładnym planie Kołłątajowskim z roku 1785. Tymczasem wymieniony plan zna tyko cztery place w Krakowie to jest Rynek, Mały Rynek, Psi Rynek i ulicę Szeroką czyli dzisiejszy plac Dominikański. Zdaje się nie ulegać żadnej wątpliwości, że dwa pierwsze zostały wykreślone przez geometrów, twórców planu miasta. Oba też były przeznaczone na miejsca targów. Trzeci plac Psi Rynek zajmował część dzisiejszego placu Wszystkich Świętych. Wciśnięty pomiędzy pałac Wielopolskich, dzisiejszy magistrat, a tyły kościoła Franciszkanów powstał w czasach późniejszych, zapewne pod koniec XVI wieku, gdyż podatkowe księgi wcześniejsze nie znają go zupełnie. Nieregularna zaś jego forma, jakby zaułku, dostępnego tylko z jednej strony, pozwala na pierwszy rzut oka domyślać się, że powstał w sposób przypadkowy i samorzutny. Inaczej zupełnie wygląda plac Dominikański, dawna ulica Szeroka. Jest to dość duży prostokąt, położony naprzeciw kościoła św. Trójcy.
  Jest rzeczą niezmiernie charakterystyczną, że gdy oba pierwsze place Rynek i Mały Rynek, zajęte były zawsze murowanymi kramami, budami i jatkami, o tyle znowu plac Dominikański nie miał murowanych kramów, a w każdym razie nie ma wzmianek o kramach na ulicy Szerokiej. Ale nie zawsze tak pozostało. Z czasem bowiem i w ulicy Szerokiej powstały kramy, które były powodem zwężenia tego placu. Te kramy w zasadzie stały na placu, ale nie w jego środku tylko z boku. Wpłynęło to następnie na zmniejszenie granic placu więcej niż o połowę, gdyż w miejsce pierwotnych bud stanęły niebawem typowe domy mieszczańskie o dwu lub trzech oknach frontu.
  O ile dwa pierwsze place miały jasno oznaczony cel, to znowu nie pewnem było przeznaczenie placu Dominikańskiego. Właściwie do potrzeb handlu targowego wystarczyły miastu zupełnie dwa powyższe place, trzeci dość duży plac Dominikański w rzeczywistości był już zbyteczny.

Trudno zaś przypuścić, ażeby geometra, wykreślający plan miasta za Bolesława Wstydliwego stwarzał duży plac bez istotnego przeznaczenia. Nie powstał on również z powodu nabożeństwa do Matki Bożej Różańcowej, obchodzonego w tym kościele niezwykle tłumnym odpustem i procesyą, gdyż nabożeństwo to pochodzi dopiero z XVII wieku. Dlatego nie znajdując przeznaczenia ulicy Szerokiej w Krakowie z czasów lokacyi Bolesławowskiej, trzeba przypuścić, że powstanie tego placu jest znacznie starsze.
  Przypuszczenie to potwierdza wyraźnie najstarsza historia kościoła św. Trójcy. Była to pierwotna parafia Krakowa. Przez trzydzieści lat przed lokacyą miasta istniała gmina niemiecka powstała na gruntach biskupstwa czyli "miasto biskupie". Historię tej osady można podzielić na dwie części: na krótszy okres rozwoju do napadu Tatarów w roku 1241 i na dłuższy od napadu po lokacyę. Ten Kraków biskupi ogniskował wokół trzech kościołów: św. Trójcy, P. Maryi i św. Krzyża. Który z nich mógł odgrywać najważniejszą rolę?
  Kościół św. Krzyża – choć parafialny – był za daleko na północ odsunięty, aby jako ostatnia kończyna tego miasta, mógł uchodzić za środkowy punkt całej osady.
 
Kościół Panny Maryi, najmłodszy z trzech, założył biskup Iwo dopiero koło roku 1227. Budowa jego postępowała bardzo wolno, to też środek miasta nie mógł się tu w krótkim czasie przesunąć. Tego rodzaju przemiana centrum miasta była wynikiem jedynie długiego procesu, w ciągu którego to czasu kościół Panny Maryi zdobywał sobie z wolna coraz większe znaczenie i stanowisko, jako główna parafia miasta.
  Pozostaje jeszcze kościół św. Trójcy. Pojawia się on w dokumentach już w roku 1222 i odtąd los jego łączy się z historią zakonu Dominikanów, których sprowadzenie w tym roku do Krakowa wskazuje, że na tem miejscu musiała istnieć jakaś osada w czasach jeszcze wcześniejszych, gdyż głównym celem tego zakonu było osiedlanie się wśród ludności miejskiej. Przytem zastanawiać musi postępowanie biskupa: nowy zakon osadza przy starym kościele parafialnym św. Trójcy, a starą parafię przenosi do umyślnie w tym celu wzniesionego kościoła Panny Maryi. Dlaczego nie zostawił parafii tam gdzie była, a przy nowej świątyni nie osadził Dominikanów – przecież takie postępowanie byłoby niewątpliwie dużo prostsze. Otóż jedynym powodem do tego – w myśl idei zakonnych – mogła być chęć osadzenia zakonu kaznodziejskiego w miejscu najgęściej zaludnionym, którym musiało być w takim razie tylko najbliższe otoczenie kościoła św. Trójcy. Jeżeli uwzględni się jeszcze obecność dużego placu przed tym kościołem, który nie ma wyraźnego przeznaczenia w mieście nakreślonym przez lokacyę Bolesławowską i dlatego musi być starszego pochodzenia wtedy wydaje się jasnym i pewnem, że tu musiał się znajdować środek miasta w pierwszych dziesiątkach lat XIII wieku, a dzisiejszy plac Dominikański był wówczas rynkiem Krakowa.
  Fakt istnienia centrum miasta przed kościołem św. Trójcy potwierdza jeszcze inny, bardzo poważny argument. Plac Dominikański bowiem jako pierwotny rynek miasta miał niegdyś znacznie większe rozmiary niż dziś. Dowodzą tego w sposób niezbity następujące fakty.
  Przy ulicy Grodzkiej Nr. 32 istnieje starodawny dom, zwany "Podelwie", z charakterystyczną płaskorzeźbą nad portalem, wyobrażającą godło domu, to jest lwa. Otóż dom ten będący w dawnych wiekach własnością miasta, tworzy przez całe XVI stulecie i później narożnik ulicy Grodzkiej i placu Dominikańskiego czyli ówczesnej ulicy Szerokiej. W spisach podatkowych z roku 1575 i 1580 znajduje się dom ten przy ulicy Szerokiej, zaś w spisie z roku 1607 wymienione jest "Podelwie" przy ulicy Grodzkiej, jako "narożny dom miejski". Również zapiski dochodów i wydatków miasta zaliczają ten dom raz do ulicy Grodzkiej, raz do ulicy Szerokiej, co potwierdza takie narożne położenie kamienicy. Widać z tego, że plac Dominikański miał wtedy o blisko półtora raza większą szerokość od obecnej, tyle bowiem wynosi przestrzeń dzieląca teraz "Podelwie" od placu, zabudowana domami. Pierwotne zatem rozmiary ulicy Szerokiej, dochodziły do podwójnej prawie wielkości Małego Rynku czyli tworzyły wcale obszerny plac, który mógł aż nadto odpowiadać potrzebom handlowym ówczesnej osady.
 
Pierwotnie więc środek Krakowa leżał przed kościołem św. Trójcy. W pierwszych latach po przeniesieniu parafii z tego kościoła do świątyni Maryackiej, centrum miasta pozostawało w dawnem miejscu, a nowy kościół dopiero z biegiem czasu zyskiwał na znaczeniu i po kilkudziesięciu latach, a chwili gdy książę Bolesław zakładał nowe miasto, być może, że już zajmował tal ważne stanowisko – jako główna świątynia parafialna – iż przed nią postanowiono założyć centrum miasta.
  A dlaczego kościół Mariacki jako jedyna budowla na Rynku stoi ukośnie do placu można dowiedzieć się przechodząc do działu "Kościoły".

 

 

Plan Rynku z 1787 roku

 

 

Ogólny obraz dawnego zabudowania rynku, poznajemy po raz pierwszy bardzo dokładnie na "Planie kołłątajowskim" z roku 1787. Oprócz ratusza, Sukiennic i kościółka św. Wojciecha widzimy więc tutaj cały zastęp budynków, które w XVIII w., a właściwie jeszcze do połowy z górą XIX w. zabierały znaczną część powierzchni tego placu. Równolegle do Sukiennic i w równej z niemi długości stały po stronie wschodniej kramy bogate, o podobnym do Sukiennic rozkładzie; w dwa długie rzędy z ulicą środkiem i przejściem poprzecznem. Po stronie drugiej były jatki szewskie, tworzące szeroki korytarz wzdłuż połowy długości Sukiennic, między temiż a ratuszem. Obok nich był jeszcze drugi korytarz murowany, węższy i krótszy. To jatki garbarzy czerwonych. Na południe od kramów bogatych, mniej więcej na przeciw frontu domu Wentzla stał budynek murowany, dość duży, o znacznej liczbie podziałów wewnętrznych. Czyta się często, że to była dawna wielka waga miejska, na której miejscu w r. 1782 na żądanie jenerała Wodzickiego wystawiono odwach główny, nazywany przez czas pewien "Komisyą", a że mała waga była na wschodniej części rynku. Zkądinąd wiemy, że gdy zmieniano przeznaczenie budynku dawnej wielkiej wagi, wagę samą przeniesiono w końcu XVIII wieku na Smatruz.
   Prócz budynków murowanych zaznaczono na planie całe szeregi kramów drewnianych w różnych stronach Rynku. na północ od ratusza stały w dwóch długich szeregach, mniej więcej równolegle do Sukiennic, jatki rozmaite: śledziowe, krupnicze, powroźnicze, solarzy, mączników itp. Między niemi a Sukiennicami w jednym krótszym rzędzie jatki szklane, jeszcze bliżej Sukiennic jatki garncarskie, sadelne i piernikarskie, a przy samych Sukiennicach w długim, wąskim budynku jatki piekarskie. Między tymi dwoma ostatnimi rzędami kramów na otwartej długiej ulicy, jak się zdaje pod podścieniami, była sprzedaż ryb. Równolegle do frontu Sukiennic i sąsiednich jatek od strony ul. św. Jana ciągnął się długi dwa razy przerwany rząd kramów nieoznaczonego bliżej przeznaczenia. Po wschodniej stronie północnej połowy kramów bogatych naprzeciw fasady kościoła Maryackiego był szereg kramów żelaznych a dalej w miejscu gdzie dziś pomnik Mickiewicza w dwóch równoległych krótkich szeregach jeszcze jakieś kramy. Dalej mamy dokładnie oznaczone położenie trzech studzien w narożnikach rynku: naprzeciw Krzysztoforów, naprzeciw hotelu Drezdeńskiego o i przy początku ulicy Grodzkiej, pręgierz stał, nie (jak zwykle) przy ratuszu ale naprzeciw Spiskiego pałacu. Kramy były także dookoła trzech boków wagi wielkiej i wzdłuż dwóch fasad narożnej Szarej kamienicy.
   Zajmujących szczegółów dostarcza nam wreszcie rozejrzenie się w zabudowaniach dookoła rynku. Główna zmiana od chwili nakreślenia planu zaszła w otoczeniu kościoła Maryackiego. Widzimy tu jeszcze mur, którym obwiedziony był i zamknięty dawny cmentarz parafialny. Mur ten zaczyna się przy narożniku kamienicy nr. 4, dziś B. Czynciela, a dawniej Bartscha, od czego pochodzi znana dziś jeszcze nazwa "na Barszczowem". Tu była jedna bramka. Mur szedł wzdłuż zachodniej fasady kościoła, gdzie naprzeciw głównego wejścia, ale nieco z boku, była druga bramka z jakiemiś półkolisto w Rynek występującemi ramionami murowanemi, poczem nieopodal ulicy Floryiańskiej zakrzywioną linią biegł naprzód ku północnemu wschodowi, gdzie była trzecia bramka, a potem ku wschodowi, zostawiając tylko wąski przejazd wzdłuż linii domów, począwszy od ulicy Floyriańskiej aż blisko do Szpitalnej. Dawniej już tu od Rynku zaczynała się ulica Mikołajska. Po zniesieniu tego ogrodzenia powstał w XIX wieku plac Maryacki.
  

 

 

 


RYNEK

 

 

Wielkością i regularnym kształtem rynku, Kraków zaszczytne ma pierwszeństwo nie tylko przed wszystkiemi miastami Polski ćmi, ale nawet i przed wielu zagranicznemi. A jest to doskonały czworobok, do którego dwanaście głównych ulic wbiega. W dawnych wiekach zwykle bywał on widownią świetnych uroczystości, kiedy Królowie polscy po obrzędzie koronacyjnym, zasiadali w pośród niego na wyniosłym tronie, i hołd od lennych książąt, oraz przysięgę na wierność od większych miast odbierali. 
Powierzchnia rynku krak. liczy 9216 sążni kwadr. wiedeńskich przestrzeni. Kształt jego jest zupełny czworobok, którego ściany formują rzędy pięknych trzech piętrowych gmachów, stawianych w guście włoskim, t.j. że dachów widzieć z dołu nie można. Plac ten wielce jest okazały, zwłaszcza że w nowszych czasach zniesiono wiele kramów drzewianych przestrzeń jego zalegających, niegdyś koniecznych, bo z wynajmu ich znaczny miasto pobierało dochód: przeto zmieniła się zupełnie postać jogo, gdy liczne stragany usunięto, na których rozkładane potrzeby codziennego życia, i gdy też zmieniły się obyczaje mieszkańców, które przed trzema blisko wiekami na to zaprzątnienie wpływały.
   Na rynku skupiał się handel, tu więc zawsze gwar największy panował. Tu, między przekupkami, jedna kiełbaski smażyła, druga sprzedawała grzelce (kukułki), inna wątrobę pieczoną z octem i cebulą, ta z opłatkami biegała, owa z wieńcami (kwiatami), ziółkami i czerwoną maścią, inne z krupami, masłem, świecami, rybami i śledziami, które albo w beczkach, albo tuzinami na patyk nabite trzymano; jedne sprzedawały owoce i ogrodowizny, inne zemle (bułki), chleb, zwierzynę i ptactwo, przyrządzały dla pospólstwa barszcz i żur. Jedne miały stragany ze szkłem, garnkami, płótnami, korzeniami, goździami, butami itd.; drugie bogatsze, rozkładały towary w kramach smatruza i budkach, uboższe siadywały na ziemi lub na schodkach kamienicy jakiej. 

  Przekupki słynęły z kłótliwości i gadatliwości, stąd gdy jedna przyszła po poradę do doktora Rożanki, żaląc się, że wzrok traci, odrzekł jej na to:  lepiej dla waszmości bo nie zobaczysz biesa przy śmierci.
  Obok przekupek uwijali się: "spekulanci dziwnych kwestów (zysków) chciwi " (oszuści i złodzieje kieszonkowi), najemnicy, robotnicy "z drągiem na mixtacie" (znakiem, że szukają zajęcia, z niemieckiego Mietstag), szewcy, rozpychający ciasne buty na prawidłach, krawcy prujący ciasne ubrania i zaraz zaszywający, a ustawiczne klepanie młotów i młotków, dolatujące z okolicznych warsztatów, wzmagał hałas targujących.
  Koło wag przy Sukiennicach, stawały obładowane towarami furmanki, odbywające dalekie drogi od Tatarszczyzny do Bałtyku, Wiednia i Budy, otoczone kupcami w strojach wszelakich narodów.
  Od najdawniejszych czasów we wtorki i piątki odbywał się targ na rynku na nabiał i ziemiopłody. Na znak rozpoczęcia wieszano kapelusz na palu i od dawien dawna przykazaniem było aby przekupniowie i przekupki nie ważyły się w mieście na przedaż kupować, póki chorągiewka na rynku stać będzie (tj. aby obywatele mogli wprost od producentów, a więc taniej kupować).

 


Rynek na obrazach i zdjęciach


Obraz z 1862 roku


1820, Krakowski rynek wraz z Ratuszem, który niedługo później został rozebrany
 (pozostała jedynie wieża istniejąca do dziś)


Zdjęcie z 1870 roku


1875 rok, tramwaj konny na tle kościoła Mariackiego na krakowskim Rynku Głównym


Zdjęcie z 1901 roku


Zdjęcie z 1926 roku

 

 


CZĘŚCI RYNKU

 

 

Targ i skład solny. Jest on jednym z najdawniej wymienionych ale z nazwą w postaci łacińskiej.: pod rokiem 1343 "in Circulo circa forum salis". W XVII wieku znajdował się w północno – zachodnim narożniku Rynku, bliżej Sukiennic niż wylotu ulicy Szczepańskiej.

Targ węglowy. Pierwotnie może w północnej części Rynku jednak na szkicu z 1840 roku naznaczony jest pomiędzy Ratuszem  a połacią Rynku od ul. Wiślnej do Brackiej.

Kurzy targ zwany także Kurniczym Rynkiem. Znajdował się w północnej stronie Rynku od Krzysztoforów do kościoła P. Marji.

Rynek ołowny. Część południowa Rynku, na przedłużeniu Targu węglowego od ul. Brackiej do Grodzkiej a budynkiem Wagi wielkiej zw. Wagą ołowną, który stał niedaleko kościoła św. Wojciecha. Nazywano go także Ołownym Dworem. W roku 1592 postanowiono przenieść skład ołowiu z Rynku w międzymurze, między bramami Sławkowską a Floryańską lecz nie wiadomo czy tak się stało.

Żydowski targ, Żydowski rynek, Forum judeorum znajdował się w pobliżu kościoła św. Wojciecha, naprzeciw Szarej Kamienicy (czyli obecnie pomiędzy kościołem a pomnikiem Mickiewicza).

W różnych czasach spotykamy wymienione targi: rybny (1375, 1500, 1542 r), chlebowy naprzeciw kramów miejskich (1429 r.), bednarzy (1435 r.), rakowy (1625 r.). Nie były to jednak nazwy stałe części Rynku ile chwilowe miejsca sprzedaży towarów spożywczych i innych.

 

 

BUDOWLE NA RYNKU

Kościół św. Wojciecha. Pierwotny jego budynek stał w tym miejscu co i dzisiejszy, już przed założeniem Rynku w 1257 roku.
  Ratusz Ciągnął się od stojącej obecnie wieży ku północy, równolegle do zachodniego boku Sukiennic i w czasie największej swej rozciągłości dochodził mniej więcej do połowy ich długości. Prawdopodobnie od połowy XV wieku znajdował się w Ratuszu, czy przy nim Smatruz czyli miejsce sprzedaży różnych towarów, nad którym w r.1542 nadbudowano spichlerz, poczem w r. 1560 Smatruz postanowiono przenieść na górne piętro Sukiennic, a miejsce przebudowanego dotychczasowego Smatruza na Ratuszu zajął Spichlerz.
  Pręgierz – był to słup kamienny, na kamiennej podstawie, wzniesiony w XVI w. przed Ratuszem naprzeciw ul. Szewskiej.
 
Sukiennice. Początkowo był to kompleks sklepów, kramów tworzących całość, zgrupowanych w szereg lub dwa, podobnych do późniejszych Sukiennic i zajmujących to samo miejsce. O murowanym budynku pierwsze zapiski pochodzą z końca XIV wieku. Rozbudowa prowadzona była w latach 1402 – 1407 i jej główny kształt dotrwał do dzisiaj.
Przejście poprzeczne przez środek Sukiennic nazywano Krzyżem lub Pod Krzyżem. W r. 1588 wspomniane są stojące tam kramy a sprzedające tam przekupki nazywano "podkrzyżankami".

Przy Sukiennicach stały, po stronie ich zachodniej, kamienice niewielkie, kilkupiętrowe, które potem weszły w skład odnowionego w latach 1875 – 79 gmachu. Przywilej Kazimierza Wielkiego z 1358 roku mówi o stojących przy Sukiennicach dwóch Postrzygalniach. Jeszcze w 1610 roku miasto miało dochody ze stojących dwóch Postrzygalni – na Kurzym targu i na Węglowym targu. Później nazwa utrzymała się tylko co do jednej z nich. "Postrzygalnią"

nazywano kamienicę stojącą przy południowych drzwiach Sukiennic, w pobliżu wieży Ratuszowej, "Skałką", kamienice przy północnych drzwiach Sukiennic od zachodu rozebraną 1838 roku.
R. 1601 Joachim Ciepielowski, rajca krakowski, zbudował kosztem swoim przystawkę w środku od ul. Szewskiej zwaną Langierówka.
W XIX wieku ustalone nazwy tych przystawek były: a pobliżu wieży Ratuszowej –
"Postrzegalnia", naprzeciw Krzysztoforów – "Syndykówka", w środku zaś Sukiennic naprzeciw ul. Szewskiej – "Langierówka"
  Jatki szewskie. Stały obok południowej połowy Sukiennic i do niej równoległe, ale od niej krótsze, od strony Ratusza. Pierwotnie były drewniane a na nowo wzniesione z końcem XVI wieku były budynkiem murowanym, parterowym, podłużnym, rodzajem szerokiego korytarza, nad którego środkiem długości wznosiła się renesansowa ośmioboczna kopułka na bębnie ośmiobocznym z oknami w jego ścianach, nakryta dachem stożkowym. Zburzono je przystępując do restauracji Sukiennic, przeprowadzonej w latach 1875-79.
  Wagi miejskie.
-   Waga wielka, waga ołowna – służyła dla towarów wielkiego ciężaru, począwszy od 1 centnara. Stała w pobliżu kościoła św. Wojciecha.
-   Waga mała, waga woskowa mieściła się w północno  zachodniej części Rynku pod jednym dachem z tzw. Domem kuśnierskim. Ważono na niej wosk oraz inne drobne towary.
  Dom Kuśnierski lub Smatruz kuśnierski mieścił się tam gdzie wychodzą ul. Sławkowska i Szczepańska.
  Topnia srebra i złota. Co do miejsca ich położenia w Rynku informacje są sprzeczne.
  Kramy bogate.
  Kramy żelazne.

 

 

Waga Mała - opis z 1792 roku

Waga Mała znajdowała się po wschodniej stronie Sukiennic i Kramów Bogatych, na północny wschód od Wagi Wielkiej. Waga funkcjonująca od 1358 r. służyła do ważenia ładunków o ciężarze do jednego cetnara, budynek powstał ok. 1405 r., w ciągu wieków był wielokrotnie przebudowywany. Na parterze znajdowało się pomieszczenie wagowe i skład towarów, na piętrze sala handlowa cechu kuśnierzy (szmatruz kuśnierski, szmatruz mały). W XVIII w. część pomieszczeń (także piwnice) zajmowała tzw. Skałka, czyli miejska izba szynkowa. Zrujnowany budynek został zburzony w 1801 r.

Z Rynku wchodząc do Wagi Małej, odrzwia kamienne stare, nadrzeszałe. Drzwi drewniane, żelazem obite, na zawiasach 3, z zamkiem, 2 wrzeciądzami, 4 skoblami, od dołu kratą drewnianą na zawiasach 3. Z tej wagi okna 2 w Rynek, z ramami, kwaterami, szybami prostemi, kratami żelaznemi. Powała i stragarze stare, siostrzoniem podwleczone, podłoga stara, zła. Mury od dołu zawilgocone, z tynku poopadałe. W tej wadze, czyli sieni, anklerz przemurowany, z którego okno w sień, czyli wagę, z ramami, kwaterami,szybami tafelkowemi, od dołu kratką żelazną. Do tejże przegrody odrzwia drewniane wpółotwierające się, na zawiasach 4, z zamkiem, antabą. Piec kachlowy stary, na fundamencie drewnianym, przy nim kominek szafiasty, z którego palenie do pieca.

Z tej wagi, czyli sieni, wchodząc do izby, odrzwia kamienne stare, węgar 1 strzaskany, próg kamienny obruszony. Drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Z tej izby okno z ramami, kwaterami, szybami taflowemi, kratą żelazną. Powała i stragarze takie jak w sieni, siostrzoniem podwleczone.

 

Wielka Waga - opis z 1792 roku

Waga Wielka znajdowała się w południowo-wschodniej części Rynku, na zachód od kościoła św. Wojciecha i na południowy wschód od Sukiennic, naprzeciw wejścia do Kramów Bogatych. Waga funkcjonowała już w początkach XIV w., służyła do ważenia towarów ciężkich, w ładunkach powyżej jednego cetnara (miedź, ołów, żelazo). Murowany budynek powstał na przełomie XIV i XV w., w latach 1786-1787 został gruntownie przebudowany na siedzibę Komisji Cywilno-Wojskowej (stąd nazwa Dom Komisji), później mieściła się w nim Buchalteria i Dyrekcja Budownictwa, został zburzony w 1875 r.

 

Wokoło tej kamienicy, czyli facjaty "galerie murowane" od dołu aż do okien pierwszego piętra ciągnące się, nad niemi gzemsy opadłe, wierzchem niedokończone, tylko deszczkami staremi nadkryte, z tynku opadłe. Facjata na 4 strony przez dół, pięter 2 nad dachy ciągnąca się. Wchodząc spod galerii od Ratusza do kamienicy, odrzwia kamienne, drzwi drewniane wpółotwierające się, na zawiasach 6, z zamkiem i ryglem, nad drzwiami krata żelazna. Przy drzwiach sklepienie z tynku opadłe, bruk stary. Wchodząc po prawej ręce do sklepu, odrzwia kamienne, drzwi drewniane, pasami żelaznemi obite, na zawiasach 2, z 2 wrzeciądzami, 4 skoblami. Z tego sklepu okno ku Ratuszowi z ramami, kwaterami, szybami tafelkowemi, kratą żelazną, okiennicami drewnianemi 2, na zawiasach 4. W tym sklepie posaczka ceglana. Z tego sklepu wchodząc do drugiego, odrzwia kamienne, drzwi drewniane na zawiasach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Z tego sklepu okno z ramami, kwaterami, szybami taflowemi, 2 okiennicami drewnianemi, na zawiasach 4. W tym sklepie podłoga stara. Z sieni po lewej ręce wchodząc do sklepu, odrzwia kamienne, drzwi drewniane, pasami żelaznemi okute, na zawiasach 3, z 2 wrzeciądzami, 4 skoblami. Z tego sklepu okno ku Ratuszowi z ramami, kwaterami, szybami tafelkowemi, kratą żelazną, 2 okiennicami drewnianemi, blachą żelazną obitemi, na zawiasach 4. W tym sklepie posaczka ceglana. Przy tym sklepie wchodząc do drugiego, odrzwia murowane, deszczkami ofutrowane, drzwi drewniane na zawiasach 2, z zamkiem i antabą. Z tego sklepu okno ku Bogatym Kramom, z ramami, kwaterami, szybami tafelkowemi, kratą żelazną. Dalej idąc do sklepu, odrzwia kamienne, drzwi drewniane, pasami żelaznemi
okute, na zawiasach 3, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Te drzwi są zamurowane. Przy tym sklepie wchodząc do czwartego, odrzwia kamienne, drzwi drewniane na zawiasach 3, z zamkiem, 2 wrzeciądzami, 4 skoblami, zasuwką. Z tego sklepu okno ku Bogatym Kramom, z ramami, kwaterami, szybami tafelkowemi. Posaczka ceglana stara, zła. Przy tym sklepie drugi, do którego drzwi zamurowane, odrzwia kamienne, drzwi żelazne na zawiasach 3, z zamkiem, antabą, 2 wrzeciądzami, 4 skoblami. Z tego odrzwia ku Bogatym Kramom zamurowane. Drzwi żelazem okute, drewniane, na zawiasach 4. Przy tych zamurowanych odrzwiach nad drzwiami kwatera w oknie, z szybami taflowemi, 6 sztabikami żelaznemi. Posaczka ceglana potrzaskana. Z tego pierwszego sklepu wychód w Rynek ku Bogatym Kramom, odrzwia kamienne, przy nich futryna z deszczek, drzwi wpółotwierające się na zawiasach 4, klamką. Te drzwi drewniane, blachą żelazną obite, na zawiasach 6, z ryglami. Nad drzwiami okno z kwaterą, szybami taflowemi, 6 prętami żelaznemi. Z sieni wchodząc do piątego sklepu, odrzwia kamienne, drzwi drewniane, żelaznemi pasami obite, na zawiasach 3, z 2 wrzeciądzami, 4 skoblami. Z tego sklepu odrzwia zamurowane. Drzwi drewniane, żelazem okute, na zawiasach 6, z sztabą żelazną. Nad drzwiami okno z kwaterą, szybami taflowemi, 6 prętami żelaznemi. Posaczka ceglana stara. Wchodząc do sklepu szóstego, przy schodach będącego, odrzwia kamienne, drzwi drewniane, pasami żelaznemi obite, na zawiasach 3, z 2 wrzeciądzami, 4 skoblami. Z tego sklepu drzwi w Rynek, odrzwia kamienne, drzwi drewniane, żelazem okute, wpółotwierające się, na zawiasach 6, z 2 ryglami, zaporą drewnianą. Nad drzwiami okno puste, z 6 prętami żelaznemi. Mury i sklepienie zrysowane, posaczka stara. Przy tym sklepie wchodząc do siódmego, pod galerią będącego, odrzwia kamienne. Drzwi drewniane, pasami żelaznemi okute, na zawiasach 6, z zamkiem, 2 wrzeciądzami, 4 skoblami. Z tego sklepu drzwi w Rynek ku kościołowi S. Wojciecha. Na wychodzie odrzwia kamienne, przy nich futryna z deszczek, drzwi drewniane wpółotwierające się, na zawiasach 4, z klamką i antabą. W tych drzwiach 2 kwatery z szybami taflowemi. Przy tej futrynie drzwi drewniane, blachą żelazną obite, na zawiasach 6, z ryglami, sztabą żelazną. Nad drzwiami kwatera z szybami, 6 sztabikami żelaznemi, okiennicami drewnianemi, na zawiasach 4, z ryglem. Ten sklep jest przemurowany, sklepienie zawilgocone. Z tego sklepu idąc do sklepiku, odrzwia drewniane, drzwi drewniane na zawiasach 2, z klamką, antabą. Z tego sklepiku okno w Rynek z ramami, kwaterami, szybami taflowemi, z kratą żelazną, z okiennicami 4, na zawiasach 8, wrzeciądzem, 2 skoblami, 2 haczykami. Sklepienie zawilgocone, przy oknie i nad oknem w murze rysy. Podłoga w obóch tych sklepach stara. Z sieni idąc na pierwsze piętro, schody drewniane z słupkiem, poręczami, sztabikami drewnianemi. Na półschodziu okno w Rynek z futryną, 2 kwaterami, szybami taflowemi. Przy tym oknie w murze rysa. Z schodów wchodząc do sieni, sufit gibsowy zrysowany, podłoga z deszczek. Z sieni wchodząc do salki, odrzwia drewniane oblejtremowane. Drzwi drewniane wpół otwierające się, fasowane, popaczone, na zawiasach 6, z zamkiem francuskim, antabą, 2 zasuwkami. Z tej salki okna 2 w Rynek ku kościołowi S. Wojciecha, z futrynami, kwaterami podwójnemi, szybami taflowemi, sufit gibsowy, podłoga z deszczek. W tej sali kominek szafiasty. Z sali wchodząc do pokoju po prawej ręce, odrzwia drewniane oblejtremowane, drzwi drewniane wpółotwierające się, na zawiasach 6, z zamkiem francuskim, 2 zasuwkami. Z tego pokoju okna 2 w Rynek z futrynami, kwaterami podwójnemi, szybami taflowemi, sufit gibsowy, podłoga z deszczek. Piec kachlowy stary, na fundamencie drewnianym, służący do sali i pokoju. Z tego pokoju wchodząc do drugiego, odrzwia drewniane oblejtremowane. Drzwi drewniane wpółotwierające się, na zawiasach 6, z zamkiem francuskim. Z tego pokoju okna 2 w Rynek z futrynami, kwaterami podwójnemi, szybami taflowemi. Sufit gibsowy zrysowany, podłoga z deszczek. Z tego pokoju wychód do drugiej sali, odrzwia drewniane oblejtremowane, drzwi drewniane wpółotwierające się, na zawiasach 6, z zamkiem francuskim. Piec kachlowy na fundamencie murowanym do pokoju i sali służący. Z tej sali okna 3 w Rynek z futrynami, kwaterami podwójnemi, w jednych tylko szybami taflowemi. Sufit gibsowy potrzaskany, podłoga z deszczek. Przy murze ława drewniana, kominek szafiasty. Z sali wchodząc do pokoju, odrzwia drewniane oblejtremowane, drzwi drewniane wpółotwierające się, na zawiasach 6, z zamkiem francuskim. Z tego pokoju okna 3 nad galerią, z futrynami, kwaterami podwójnemi, szybami taflowemi. Czwarte okno, czyli drzwi na galerię z ramami, kwaterami, futryną, szybami taflowemi, klamką, zamkiem, 3 zasuwkami. Pod tą galerią rynny blaszane. Nad odrzwiami sufit gibsowy potrzaskany. Piec kachlowy stary, na fundamencie drewnianym, kominek szafiasty. Z tego pokoju wychód do sieni, odrzwia i drzwi drewniane wpółotwierające się, na zawiasach 6, z zamkiem francuskim. W środku nad galeriami rynny, przez które do sklepów nad galeriami będących zacieka. W sieni ustęp, w którym jest locus secretus. 
  Idąc na drugie piętro, schody drewniane z poręczami, słupkami i sztabikami drewnianemi. Na półschodziu okno w Rynek, z tablaturą, kwaterami, szybami taflowemi. Z tych schodów wychód do sieni, na wychodzie krata drewniana z swoim zawarciem. W tej sieni powała i stragarze deszczkami podbite, podłoga z deszczek. W murze przy kuchni rysa. Wchodząc po prawej ręce do pokoju, odrzwia i drzwi drewniane oblejtremowane, podwójne, na zawiasach 4, z zamkiem francuskim, 2 zasuwkami. Z tego pokoju okna 2 w Rynek ku kościołowi S. Wojciecha, z futrynami, kwaterami podwójnemi, szybami taflowemi. Sufit gibsowy porysowany, podłoga z deszczek. Kominek kapiasty, przed nim posaczka marmurowa, piec kachlowy na fundamencie// drewnianym, do dwóch pokojów służący. Z tego pokoju wchodząc po prawej ręce do drugiego, odrzwia drewniane oblejtremowane. Drzwi drewniane wpółotwierające się, na zawiasach 6, z zamkiem francuskim. Z tego pokoju okna 2 w Rynek, z futrynami, kwaterami podwójnemi, szybami taflowemi, z żelozjami drewnianemi, zielono malowanemi. Sufit gibsowy potrzaskany, podłoga z deszczek. W murze szafka z swoim zawarciem. Piec tenże sam, co i w pierwszym pokoju, pod nim posaczka marmurowa. Wchodząc po lewej ręce do trzeciego pokoju, odrzwia drewniane oblejtremowane, drzwi drewniane wpółotwierające się, na zawiasach 6, z zamkiem francuskim. Z tego pokoju okna 2 w Rynek, z futrynami, kwaterami podwójnemi, szybami taflowemi, w jednym żelozjami zielono malowanemi. Sufit gibsowy potrzaskany, podłoga z deszczek, kominek szafiasty z tablaturą drewnianą. Z tych pokojów wychodząc do sieni kuchnia, do niej odrzwia drewniane oblejtremowane, drzwi drewniane wpółotwierające się, na zawiasach 4, z zasuwkami. Z tej kuchni okno w Rynek, z futryną, kwaterami, szybami taflowemi. Powała i stragarze deszczkami podbite, posaczka ceglana zła. Ognisko murowane, nad nim kapa murowana na kroncu drewnianym, pręcie żelaznym wisząca. Z sieni wchodząc po lewej ręce do pokoju, odrzwia drewniane oblejtremowane, drzwi drewniane wpółotwierające się, na zawiasach 6, z zamkiem francuskim, 2 zasuwkami. Z tego pokoju okien 4 w Rynek, z futrynami, kwaterami, szybami taflowemi. Sufit gibsowy potrzaskany, podłoga z deszczek, piec kachlowy na fundamencie drewnianym. Mury nad drzwiami i przy piecu zrysowane. Z tego pokoju wchodząc do drugiego, odrzwia drewniane oblejtremowane, drzwi drewniane wpółotwierające się, na zawiasach 6, z zamkiem francuskim, 2 zasuwkami. Z tego pokoju okna 2 w Rynek, z futrynami, kwaterami podwójnemi, szybami taflowemi. Sufit gibsowy potrzaskany, podłoga z deszczek, kominek kapiasty. Przy tym pokoju w sieni ustęp, w nim locus secretus. Z sieni wchodząc pod strych, schody drewniane proste, przy nich krata drewniana na zawiasach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Przy schodach poręcz z sztabikami drewnianemi. Nad schodami drzwi wpółotwierające się połogo dane, na zawiasach 4. Nad tą kamienicą wiązania i dachy stare, lecz dobre. Z sieni dolnej idąc przez przechód w podwórczyk, w tym przechodzie kuchnia. Odrzwia drewniane, drzwi drewniane na zawiasach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Z tej kuchni okno w podwórczyk z ramami, kwaterami, szybami tafelkowemi. W podworczyku bruk stary, locus secretus z swoim zawarciem. a-Pod tą kamienicą piwnic 5, z trzech piwnic okna w Rynek, 2 ciemne. Te są sklepione, sklepienia w nich zawilgocone, każda z osobnym swoim zawarciem.

Po stronie prawej budynek Wielkiej Wagi, za nim kościół św. Wojciecha, na pierwszym planie Sukiennice w tle m. in. Kościół Mariacki

Po stronie prawej budynek Wielkiej Wagi, kościół Mariacki, Sukiennice i Ratusz (oba rys. Łukasz Kozakiewicz 1827 r.)

Po prawej stronie budynek Wielkiej Wagi, przed nim kościół św. Wojciecha.

Budynek Małej Wagi.

 


Smatruz - opis z 1792 roku

Sala handlowa cechu kuśnierzy na piętrze Wagi Małej.

 

Z Rynku wchodząc na smatrusz, schody deszczkami staremi opierzone. Drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach 2. Schody drewniane stare, złe, z poręczami 2, na słupku 1. Nad temi schodami dach stary, zły. Wchodząc na galerię przed smatrusz, ta jest deszczkami opierzona, nad nią dach stary, zły. Wchodząc do smatruza odrzwia kamienne, węgary potrzaskane, sztorc kamienny strzaskany, próg wydeptany i strzaskany. Takowe odrzwia w murze znacznie obruszone, mur przy odrzwiach opadły. Sklepienie znacznie nadgniłe i opadłe. Wchodząc do samego smatruza, drzwi drewniane stare, złe, wpółotwierające się, na zawiasach 4. Z którego okien 16 między arkadami, w niektórych arkady zgniłe, niektóre puste. Mury od góry zrysowane i od dołu znacznie powyrywane. Posaczka ceglana znacznie zrujnowana. Powały nie masz tylko stragarze, te są z dwóch stron na podpaskach leżące. Po bokach 2 komory drewniane, gliną polepione, z swoim zawarciem. Z tego smatruza wychód ku kramom żelaznym20, na wychodzie odrzwia kamienne staroświeckie, próg kamienny strzaskany. Drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach 4. Przed temi drzwiami ganeczek na 4 słupach, deszczkami staremi opierzony, nad nim dach stary, zły. Z tego ganku wychód ku Kramom Bogatym21. Schody drewniane złe, nad niemi dach stary, zły. Na wychodzie ku tymże kramom odrzwia, drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach 2. Dach nad tym całym smatruzem zgniły.

Skałka - opis z 1792 roku

Miejska izba szynkowa znajdująca się w pomieszczeniach Wagi Małej.

Z smatruza schodząc, a wchodząc na Skałkę, przepierzenia z deszczek starych, w przepierzeniu kramnica stara, zła, z swoim zawarciem. Drzwi drewniane stare, złe,na zawiasach 3, z 2 wrzeciądzami, 4 skoblami. Nad drzwiami krata żelazna. Z sieni wchodząc po schodach na górę, na półschodziu, powałka i stragarze całkiem zgniłe, upadkiem grożące, jednym słupkiem drewnianym podparte. Po lewej ręce przepierzenie stare, złe, walące się, nad którym komora z swoim zawarciem. Wchodząc do izby odrzwia drewniane stare, drzwi drewniane stare, na zawiasach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Z tej izby okna 3 w Rynek, z ramami, kwaterami staremi, szybami prostemi, kratami żelaznemi. Powała i stragarze niedawno dane, siostrzoniem podwleczone. Podłoga stara, zła. Piec kachlowy stary, zły, na fundamencie murowanym, w nim miedziak miedziany do grzania piwa. Wokoło pieca ławki 2, przy oknach ławki 3. W tej izbie przepierzenie z deszczek z swoim zawarciem. Nad tym przepierzeniem// komora do sypiania, do której schodki stare, złe. Z tej izby wychód niby do loków sekretnych, które żadnego spadku ani sedesu nie mają, tylko wierzchem wszystkie fecessa leżą. Z sieni wchodząc do piwnic, odrzwia kamienne stare, złe, potrzaskane. Drzwi żelazne od dołu znacznie oberwane i nadgniłe. Schody drewniane stare, złe, nad schodami sklepienie znacznie zrysowane i niebezpieczne. Przy schodach od góry i od dołu przepierzenie z deszczek starych, złych, z 2 zawarciami. Ta piwnica sklepiona, sklepienie znacznie zawilgocone i zakopcone. Z tej piwnicy okna 2 ku kramom kapeluszniczym23 puste, z kratami żelaznemi. Bruk stary, zły. W tej piwnicy 2 przepierzenia z deszczek całkiem zrujnowane. Z tej piwnicy wchodząc do drugiej, odrzwia murowane, drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami, ryglem. Do tej piwnicy schody drewniane stare, złe. Sklepienie całkiem zawilgocone i nadgniłe. Z tej piwnicy okno puste z kratą żelazną. Przy tej piwnicy wchodząc do trzeciej, odrzwia kamienne zrzeszałe i potrzaskane, drzwi żelazne stare, złe, od dołu nadgniłe, deszczkami nadkładane, na zawiasach 2, z 2 wrzeciądzami, 4 skoblami, łańcuszkiem, 2 skoblami. Przy drzwiach tej piwnicy mury znacznie nadgniłe i powypadałe, sklepienie znacznie zawilgocone i nadgniłe, okna żadnego nie masz.

Postrzygalnia - opis z 1792 roku

 

Postrzygalnia południowa, znajdująca się na końcu zachodniego rzędu sklepów w Sukiennicach, od strony ul. Brackiej.

Wchodząc z Rynku od Ratusza do kamienicy przy Sukiennicach będącej, Postrzygalnia zwanej, odrzwia kamienne złe, powyrywane, z jednym słupkiem drewnianym. Drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach 2, z klamką, wrzeciądzem, antabą. W sieni powała zgniła, posaczka ceglana całkiem wydeptana. Mury z obóch stron z tynku opadłe. Wchodząc na górę schody drewniane w trzeciej części, nad niemi sklepienie zrysowane. Z półschodzia okienko cyrkliste do sklepu dolnego, z kratką drucianą i krzyżem żelaznym. W sieni powała i stragarze stare, nadgniłe, powyginane, podłoga stara, zła. Wchodząc po prawej ręce do izby, ściana z pruska lepiona, nachylona. Odrzwia drewniane oblejtremowane, drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach 2, z zamkiem starym, wrzeciądzem, 2 skoblami, antabą. Z tej izby okna 2 w Rynek, z ramami, kwaterami staremi, szybami taflowemi znacznie nadrzeszałemi. Podłoga z deszczek stara, piec kachlowy stary, na fundamencie murowanym. Nad drzwiami ganeczek drewniany z kroncem i balaskami rzniętemi, do którego wchód po drabince. W tej izbie przepierzenie z deszczek, z swoim zawarciem. Wchodząc po lewej ręce do sieni, schody podmurowane, deszczkami staremi, złemi nadkładane. Odrzwia drewniane stare, złe, puste. W tej sieni powała i stragarze znacznie nadgniłe, siostrzoniem podwleczone, 

 

 

podłoga zgniła. Przepierzenie z deszczek starych, z swoim zawarciem. Z tego przepierzenia okno puste ku jatkom garbarskim, z kratą żelazną, znacznie nadrujnowane. Ognisko murowane, nad nim kapa murowana na kroncu drewnianym leżąca, z prętem żelaznym.

Z sieni wchodząc na drugie piętro, schody drewniane całkiem złe. W sieni powała i stragarze zgniłe, przy schodach przepierzenie z deszczek stare, złe, przy nim drzwi stare, złe, na zawiasach 2, z zamkiem starym, złym, antabą. Z tej izby okna 2 w Rynek z ramami, kwaterami staremi, szybami tafelkowemi. Powała i stragarze zgniłe, 4 słupkami drewnianemi podparte. Piec kachlowy stary. W tej izbie przepierzenie z deszczek stare, z swoim zawarciem. W murze od Jatek Szewskich framuga, w niej dziura na wylot. Z sieni wchodząc do izby naprzeciwko tej będącej, odrzwia drewniane stare. Drzwi drewniane stare, na zawiasach 2, z zamkiem starym, antabą. Z tej izdebki okno ku Jatkom Szewskim, z ramami, kwaterami staremi, szybami tafelkowemi. Powała i stragarze zrzeszałe, podłoga stara, piec kachlowy stary, na fundamencie murowanym. Z sieni wchodząc na strych, schody drewniane stare, złe. Rynna i dachy zgniłe. Przy tej kamienicy na dole jest sklep, który z dawna do tej kamienicy należał, w którym teraz garbarze ze skórami siedzą. Ten jest tylko przemurowany od sieni kamienicznej. Do niego od Rynku odrzwia kamienne, drzwi drewniane żelazem obite, na zawiasach 2, z zamkiem i antabą. Pod tą kamienicą jest piwnic 2, w nich sklepienia i mury zawilgocone, schody drewniane stare, złe.

Syndykówka - opis z 1792 roku
(Postrzygalnia północna)

 

Postrzygalnia północna, znajdowała się na końcu zachodniego rzędu sklepów w Sukiennicach, od strony ul. św. Jana.

 

Facjata przez dół, pięter dwa, nad dachy ciągnąca się, ta jest w kilku miejscach znacznie zrysowana. Odrzwia kamienne potrzaskane, węgar jeden wyrwany, blachą żelazną ściśniony, próg kamienny wydeptany, deszczką starą nadkładany. Drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach 2, z zamkiem starym, złym, ryglem i antabą, wrzeciądzem, 2 skoblami. Nad drzwiami krata żelazna. Sień sklepiona, podłoga wydeptana, stara, zła. Wchodząc po lewej ręce do sklepu, odrzwia kamienne stare, próg kamienny, stary. Drzwi drewniane stare, na zawiasach 2, klamką, ryglem, wrzeciądzem, 2 skoblami. Ten sklep sklepiony. Podłoga stara, piec kachlowy stary, na fundamencie murowanym. Z tego sklepu okno w Rynek, z 2 kwaterami, szybami prostemi, kratą żelazną. W tym sklepie przepierzenie z deszczek, z swoim zawarciem. Z sieni wchodząc na górę, schody murowane, deszczkami nadkładane, z 2 słupkami, poręczą, balasami toczonemi. Pod półschodziem komórka z swoim zawarciem. Z półschodzia idąc na piętro pierwsze, schody// murowane, deszczkami nadkładane, z poręczem, przy schodach kroniec drewniany stary, z słupkiem jednym. W sieni powała i stragarze stare, nadgniłe, podłoga takaż. Z tej sieni okno w Rynek, z ramami staremi, złemi, od góry 2 kwaterami zgniłemi, szybami prostemi, od dołu 2 kwater nie masz. Nad schodami kozub sklepiony, wierzchem znacznie zrujnowany. Z sieni wchodząc do izby, odrzwia pierwsze kamienne, deszczkami staremi opierzone, drugie odrzwia z forsztów dane. Drzwi drewniane stare, na zawiasach 2, z zamkiem starym. Z tej izby okna 2 w Rynek, z ramami, kwaterami zgniłemi, szybami prostemi. Mury pod oknami przy facjacie znacznie powyrywane. Powała i stragarze stare, znacznie nadrzeszałe. Podłoga stara, zła. Mur od Sukiennic zrysowany, przy piecu powyrywany, z tynku opadły. Piec kachlowy stary, na fundamencie murowanym. Z tej izby wchodząc po stopniu jednym do kuchnie, odrzwia drewniane stare, złe, [drzwi] na zawiasach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami, z zasuwką i antabą. W tej kuchni powała i stragarze zadymione i znacznie zrzeszałe, podłoga całkiem zgniła. Ognisko murowane, kapa na kształt komina kapiastego, pod ogniskiem piec piekarski. W tej kuchni przepierzenie z deszczek starych puste. Z tego przepierzenia okno puste na ganek, z kratą żelazną. Z tego przepierzenia wchód nad sklep miejski sukienniczny. Z sieni wchodząc do izby tylnej, odrzwia kamienne potrzaskane, deszczkami opierzone. Drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach 2, z zamkiem starym złym, klamką i antabą. Z tej izby okna 2 w podwórze, z ramami, kwaterami złemi, szybami prostemi, niektóremi potłuczonemi. Powała i stragarze zgniłe, podłoga takaż. Piec kachlowy stary, na fundamencie murowanym, przy nim kominek szafiasty, z którego palenie do pieca. Z tej izby wchód do izdebki, na wchodzie odrzwia drewniane stare, złe. Pierwsze drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach 2, z zamkiem starym, złym, antabą. Drugie drzwi stare, złe, proste, na zawiasach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. W tej izdebce powała i stragarze zrzeszałe. Przepierzenie z deszczek starych, złych, wyżej opisane, podłoga zgniła. Drugie przepierzenie z deszczek starych, złych, z swoim zawarciem. Okno w podwórze puste, mury znacznie zrysowane. Z tej komórki wychodząc na ganek, odrzwia drewniane stare, złe. Drzwi całkiem złe, na zawiasach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Ganek całkiem zapadły, na który wniść nie można dla niebezpieczeństwa. Dachy nad tym gankiem zgniłe, opadłe i niebezpieczne. Z sieni wchodząc na drugie piętro, schody drewniane stare, złe, deszczkami staremi opierzone. Na półschodziu drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami. Idąc dalej na górę, schody drewniane stare, złe, kroniec wokoło tych schodów drewniany, zgniły. W sieni powały ani stragarzów nie masz. Podłoga zła, częścią jej nie masz. W tej sieni ognisko murowane, nad nim kapa z gliny lepiona, na słupku drewnianym. Z tej sieni okna 2 puste w Rynek. Przepierzenie stare, złe, za tym przepierzeniem ognisko małe murowane, nad nim kapa z gliny lepiona na słupku drewnianym. Powały i stragarzów nie masz, podłoga stara, zła. Z tego przepierzenia wchodząc do izdebki, odrzwia drewniane stare, złe. Drzwi takież na zawiasach 2. Z tej izdebki okno ku sklepom sukiennym z ramami, kwaterami zgniłemi, szybami prostemi. Powała i stragarze zrzeszałe i opadłe, podłoga stara, zła. Piec kachlowy stary, zły, na fundamencie murowanym. Z sieni wchodząc do drugiej izby, odrzwia drewniane stare, drzwi drewniane stare, na zawiasach 2, z zamkiem starym, złym. Z tej izby okno ku murom sukiennicznym z ramami, kwaterami zgniłemi,szybami prostemi, znacznie potłuczonemi. Powała i stragarze znacznie zrzeszałe, wygięte, podłoga stara. Piec kachlowy stary, na fundamencie murowanym. Z sieni schody pod dachy stare, złe. Nad połową kamienicy dach stary, rynna stara, na drugiej połowie dach zgniły i rynna zgniła. Z sieni dolnej idąc do przechodu, odrzwia puste kamienne, węgary powyrywane. Powała i stragarze zgniłe, podłoga takaż. Mur od sklepu dolnego znacznie nadgniły i powyrywany. W tej sionce przepierzenie z deszczek starych, złych, z swoim zawarciem. Z tego przepierzenia okno w podwórze, z kwaterą zgniłą, szybami prostemi. Powała i stragarze zgniłe. Ognisko murowane, nad nim kapa murowana na kroncu drewnianym, pręcie żelaznym wisząca. Z tego przechodu, czyli sionki, wychód w podwórze, na wychodzie odrzwia drewniane stare, złe. Drzwi drewniane stare, złe, na zawiasach 2, z zamkiem starym. W tym podwórzu studnia, w niej cembrzyna zgniła, przy niej 2 słupki stare, złe, z walcem drewnianym w żelazo okutym, kawałkiem łańcucha. Słupy gankowe wyżej opisane 3 stęplami podparte. W tym podwórzu bruk stary, zły. Locus secretus zapełniony, staremi deszczkami opierzony, zrujnowany. Pod tą kamienicą piwnic 2, te są sklepione, sklepienia i mury zawilgocone i zrzeszałe.





Po lewej stronie widoczny budynek postrzygalni.

Syndykówka w tyle budynek Langierówki


KRAMY NA RYNKU

 

Nie tak wiele znajdzie się w Europie miast, które by równie obszerny rynek okazać mogły... Wielkość jego przestrzeni długo nie dała się wyraźnie postrzegać, zabudowana, i zajęta będąc mnóstwem kramów drewnianych, które dopiero w naszych czasach a mianowicie r. 1843 — 44 uprzątniono, a to wyprowadzając jedne na inne miejsca, i przez ustawienie drugich w właściwszy sposób: i wtedy dopiero odkryła się znaczniejsza część jego przestrzeni, która każdego nowego przybysza przyjemnie zadziwić może.

W wiekach dawnych ogromna ilość kramów zalegała Rynek krak.  R. 1566 stałych kramów, nie licząc tych straganów które tylko wystawiano w pewne czasy, jak n. p. sprzedających figi i migdały w czasie 40sto dniowego postu, gęsinę w jesieni, wyzinę i solone ryby,— było 342, oprócz bogatych kramów. Oto ich wyszczególnienie:

Piekarskich jatek 23, szklanych 18, owiesnych 10, krupniczych 22, śledziowych 39, maślanych i serowych 39, słoniniarskich, kijaków 11, garncarskich 20, solnych 34, powroźniczych 7, mydlanych 12, świecznych 2, tandetnych 8, żelaziwa 23, pudelnych 3, paciorniczy 1. Przed ratuszem stało kramów różnych 37, na kurzym targu 14, w innych miejscach 19.— Wszystkie te kramy dawały przychodu miastu rocznie grzyw. 596 gr. 5.

Do powyższego pocztu jatek nie weszły garbarskie, które roku 1598 stawiano. Także na Smatruzie (wielobranżowa hala targowa przyp. mój) gdzie trzymali kramy biało-skórnicy, barchannicy, kartownicy, płóciennicy, iglarze: oraz stargany wieńczarek, kurniczek i zubiarek rozkładane w rynku.


Kramy bogate około 1800 roku na obrazie M. Stachowicza

W roku 1607 kramów bogatych (murowanych) pod krzyżem było ogółem 51, w roku 1609 jatek rzeźniczych 34, kramów litewskich było 26. W tych sprzedawano wyroby skórzane, jakby się domyślać należało z zapisu w księdze aktów r. 1606 „Z rozkazania  P. Burmistrza i Rajców, chodziliśmy od kramu do kramu przy ratuszu będących, gdzie kupcy litewskiej roboty towar przedają; nakazują im, aby żadnej roboty, która należy rymarzom, przedawać się nie ważyli, okrom torknyszowej roboty a to pod winą etc...”

Wiele bardzo z tych kramów i jatek zapisanych było na imię Rajców krak. na ich żony i córki, na kupców, rzemieślników mieszczan krak. także na sług ratusznych i domowników Rajców.

Były prócz tego kramy warzeszne, miejsca powidlne, które w r. 1683 obrócono na owsiane jatki i te do szkoły strzeleckiej zapisano.

W czasie zajmowania Krakowa przez Szwedów r. 1655 – 1657 wiele jatek i kramów ci północnicy rozebrali na opał i miasto po ich ustąpieniu nowe budować musiało aby przychód miejski nie upadł.

W 1850 roku rada miejska na posiedzeniu swem uchwaliła uprzątnienie z Rynku krakowskiego kramów żelaznych, które już tam były od bardzo dawnych czasów. Przytykały one tyłami do gmachu Sukiennic od strony wschodu czyli naprzeciwko kościoła Panny Maryi, ciągnęły się wzdłuż Sukiennic prawie do połowy i było ich kilkanaście to jest szły do połowy Sukiennic biorąc od północy.
Kupcom, którzy je zajmowali już było wcześniej zapowiedziane, że się z tych kramów (a były drzewiane) wyprowadzić muszą i po niejakich zwłokach wyznaczono im ostatecznie koniec roku 1851... Wreszcie rozporządzeniu temu zadosyć stać się musiało i kupcy opuścili kramy, najmując sklepy po kamienicach, gdzie kto mógł.

Na całej północnej części Rynku ciągnęło się pasmo kramów, w którym siedzieli solarze i sprzedający naczynia szklane oraz mydlarze, lecz te jeszcze za bytu wolnego miasta rozebrano. 

 


Tzw. Bogate kramy i Sukiennice przed przebudową w 1875 
roku przez T. Prylińskiego

Były kramy powroźnicze i smolane, te w tychże czasach wyprowadzono na Kleparz; były jatki garncarskie, te są teraz na placu Szczepańskim; a wiele kramów i jatek stosownie umieszczono przy Sukiennicach od strony zachodniej w Rynku i stąd odkryła się piękna przestrzeń Rynku.


Kramy piekarskie

Kramy bogate i ich rozbiórka

 


Kramy żelazne - opis z 1792 roku

 

Kramy (jatki) żelazne od poł. XVI w. znajdowały się po wschodniej stronie Sukiennic, naprzeciwko cmentarza kościoła Mariackiego, równolegle do Kramów Bogatych. Sprzedawano w nich nowe i używane wyroby metalowe. Budynek zlikwidowano w 1852 r.
Z Rynku wchodząc do kramów żelaznych, na froncie kram, który trzyma szlachetny Andrzej Morbitzer, ławnik krakowski, sub N° 1mo pod znakiem Hollendra, z 2 okiennicami w Rynek otwierającemi się, 5 szynami żelaznemi do zakładania na 4 zawiasach, z swoim zawarciem. Przy tym kramie kram zawarty, z jedną okiennicą, jedną szyną do zakładania, na 2 zawiasach, z swoim zawarciem. Wchodząc za kramy, drzwi w 2 słupach drewniane, na zawiasach 2, z wrzeciądzem, 2 skoblami, zaporą drewnianą. Przy tych drzwiach kram, który trzyma JP. Józef Glogier, sub N° 2do pod znakiem Karpia, z jedną okiennicą, na 2 zawiasach, 2 szynach żelaznych do zakładania, z swoim zawarciem. Przy tym kram, którytrzyma JP. Franciszek Kromcholtz, pod znakiem Opatrzności Boskiej sub N° 3tio, z jedną okiennicą, 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. Przy nim kram JP. Elżbiety Szaytowy wdowy, pod znakiem Korony sub N° 4to, z jedną okiennicą na zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. Przy tym kram, który trzyma JP. Franciszek Oast, pod znakiem Aniołka sub N° 5to, z 2 okiennicami na zawiasach 4, czterema szynami do zakładania, z swoim zawarciem. Przy tym kram, który trzyma JP. Wojciech Morbitzer, pod znakiem Konika sub N° 6to, z 2 okiennicami, na zawiasach 4, z 3 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. Przy nim kram JP. Wincentego Henkowskiego, pod znakiem Świata sub N° 7mo, z jedną okiennicą na zawiasach 2, jedną szyną do zakładania, z swoim zawarciem. Przy nim kram, który trzyma JP. Antoni Groner, pod znakiem Baranka sub N° 8vo, z 4 okiennicami, na 8 zawiasach, z 4 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. Przy nim kram, który trzyma JP. Wojciech Ortner, pod znakiem Lewka sub N° 9no, z 2 okiennicami, na 4 zawiasach, z 3 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. Przy nim kram, który trzyma JP. Franciszek Parvi, pod znakiem Klucza sub N° 10mo, z 2 okiennicami, na zawiasach 4, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. Przy nim kram, który trzyma JP. Wojciech Tussek, pod znakiem Opatrzności sub N° 11, z półtorą okiennicą na zawiasach 3, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. Przy nim kram, który trzyma JP. Jan Glogier, pod znakiem Krzyża sub N° 12mo, z 3 okiennicami na zawiasach 6, z 3 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. Przy nim kram, który trzyma JP. Andrzej Morbitzer, pod znakiem Gwiazdy sub N° 13tio, z 2 okiennicami na zawiasach 4, pięciu szynami do zakładania, z swoim zawarciem. Przy tym kram, który trzyma JP. Józef Fillipin, pod znakiem Słońca sub N° 14to, z 1 okiennicą na zawiasach 3, z 3 szynami do zakładania, swoim zamknięciem. Nad temi kramami dachy stare, w tyle tych kramów bruk stary. Z tego podwórza wychodząc pod krzyż, drzwi do 2 słupów dane, wpółotwierające się, na zawiasach 4, wrzeciądzem, 2 skoblami.

 

Zachodnia połowa Rynku. Widoczne kramy, Sukiennice i wieża Ratusza. Rys. Łukasz Kozakiewicz ok.1827 roku.

 

Nowe Budy Kramarskie - opis z 1792 roku

 

Znajdowały się po wschodniej stronie Sukiennic, naprzeciwko bocznego wejścia do nich, równolegle do kramów żelaznych, obok Wagi Małej.

 

N° 1mo kram, który P. Kanty Sucherski trzyma, z 2 okiennicami, 3 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 2do kram, który P. Wojciech Trzcinski trzyma, z 2 okiennicami na zawiasach 2, z trzema szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 3tio et 4to, te 2 kramy zamknięte do najęcia, z 2 okiennicami, 4 szynami na 4 zawiasach, z swoim zamknięciem. N° 5to kram, który trzyma P. Palczewski, z 2 okiennicami, na zawiasach 4, z 3 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 6to et 7mo, 2 kramy zamknięte do najęcia, z 2 okiennicami, na 4 zawiasach, z 3 szynami do zakładania, z swoim zamknięciem. N° 8vo kram, który trzyma P. Adam Gawronski, z 2 okiennicami na zawiasach 4, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 9no kram, który trzyma JP. Minola, z 3 okiennicami na zawiasach 6, z 3 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 10mo kram, który trzyma JP. Lipnicki, z 4 okiennicami na zawiasach 8, z 8 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 11mo kram, który trzyma JP. Krzyżanowski, z 2 okiennicami na zawiasach 3, z 3 szynami do zawierania, z swoim zamknięciem. Nad temi kramami dach stary.

Kramy pod Opatrznością Boską - opis z 1792 roku

 

 

Kramy Pod Opatrznością, do handlu różnymi rzeczami, znajdowały się po wschodniej stronie Sukiennic, na wprost ul. Siennej, na zamknięciu przejścia przez krzyż Sukiennic i Kramów Bogatych, obok Wagi Małe

 

N° 1mo kram, który trzyma sławetny Wincenty Matlasiewicz, z 1 okiennicą na zawiasach 2, 4 zakładkach żelaznych, z swoim zawarciem. N° 2do kram, który trzyma sławetny Dytrych, z jedną okiennicą na zawiasach 2, z szyną do zakładania, z swoim zawarciem. N° 3tio kram, który trzyma sławetny Józef Łomacz, z jedną okiennicą na zawiasach 2, z szyną do zakładania, z swoim zawarciem. N° 4to kram, który trzyma sławetny Kauffman, z jedną okiennicą na zawiasach 2, z dwiema szynami krótkiemi do zakładania, z swoim zawarciem. N° 5to kram, który trzyma sławetny Józef Szpeta, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z dwiema szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 6to kram, który trzyma sławetny Mateusz Kryszkier, z 1 okiennicą, 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 7mo kram, który trzyma sławetny Wincenty Dutkiewicz, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 3 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 8vo kram, który trzyma sławetny Policzynski, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 3 szynami do zakładania, z swoim 

 

 

zawarciem. N° 9no kram, który trzyma sławetny Pawełczyk, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z szyną do zakładania, z swoim zawarciem. N° 10mo kram, który trzyma sławetny Stanisław Brzezinkiewicz, na zawiasach 2, z 1 szyną do zakładania, z swoim zawarciem. N° 11mo kram, który trzyma sławetny Nawarski, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 12mo kram, który trzyma sławetny Prokopowicz, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 1 szyną do zakładania, z swoim zawarciem. N° 13tio kram, który trzyma sławetny Kazimierz Prolkiewicz, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 1 szyną do zakładania, z swoim zawarciem. N° 14to kram zamknięty do najęcia, z 1 okiennicą  a zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 15to kram, który trzyma sławetna Marianna Stasukowska, z okiennicą 1 na zawiasach 2, z 2 szynami krótkiemi do zakładania, z swoim zawarciem. N° 16to kram zamknięty do najęcia, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 17mo kram, który trzyma sławetny Franciszek Twardzikowski, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 1 szyną do zakładania, z swoim zawarciem. N° 18vo kram, który trzyma sławetny Dominik Bratosiewicz, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 1 szyną do zakładania, z swoim zawarciem. Nad temi kramami dachy stare, złe.

Kramy Litewskie - opis z 1792 roku

 

 

Kramy Litewskie znajdowały się w sąsiedztwie Wagi Wielkiej, sprzedawano w nich towary litewskie i norymberszczyznę, czyli wyroby metalowe większej wartości

Kram Litewski N° 1mo zamknięty do najęcia, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 1 szyną do zakładania, z swoim zawarciem. N° 2do kram, który trzyma sławetna Zofia Woiakowska, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 3tio kram, który trzyma sławetny Michał Jastrzębski, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 4to kram, który trzyma szlachetny Józef Lipnicki, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 1 szyną do zakładania, z swoim zawarciem. N° 5to kram, który trzyma sławetny Wawrzyniec Tuszynski, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 1 szyną do zakładania, z swoim zawarciem. N° 6to kram, który trzyma sławetny Franciszek Ladowicz, z 1 okiennicą// na zawiasach 2, z 1 szyną do zakładania, z swoim zawarciem. N° 7mo kram, który trzyma sławetny Wojciech Mrowikowski, z 2 okiennicami na zawiasach 4, z 3 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 8vo kram, który trzyma szlachetna Frysztacka wdowa, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 3 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 9no kram zamknięty do najęcia, z 1 okiennicą na zawiasach 3, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 10mo kram, który trzyma Katarzyna Kruszynska, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim 

 

zawarciem. N° 11mo kram, który trzyma sławetny Paweł Szwarc, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 12mo kram, który trzyma sławetny Jan Kauffman, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 13tio kram, który trzyma szlachetny Sohaczewski, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 14to kram, który trzyma sławetny Krzysztof Gordon, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 15to kram, który trzyma sławetny Kasper Ramski, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 16to kram, który trzyma sławetny Jan Jelonek, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 17mo kram, który trzyma sławetny Józef Kortak, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 18vo kram, który trzyma sławetny Antoni Kiziel, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. N° 19no kram, który trzyma sławetny Maciej Zielonka, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 1 szyną do zakładania, z swoim zawarciem. N° 20mo kram, który trzyma sławetny Sebastian Xsel, z 1 okiennicą na zawiasach 2, z 2 szynami do zakładania, z swoim zawarciem. Za temi kramami sklepik N° 21, który trzyma sławetny Antoni Hilza, do którego odrzwia, drzwi kramami dachy stare, złe.

 

 

Ostatni drzewiany domek, który zapaskudzał Rynek krakowski, zburzono w maju 1854 roku. Była to, jak ją zwano, mała kuca, która przecież ze względu położenia swego i korzyści jaką przynosiła, niemałej była wartości. Na wejściu do Sukiennic od strony północnej, tuż obok tego gmachu po prawej stronie, stał domek ów mały z pięterkiem, chylący się i bliski upadku; w dolnej jego części była kawiarnia uczęszczana przez przekupki i niemały zysk dająca. Lecz ten domek szpecił ten okazały Rynek i był jego anomalią. Jeszcze senat wolnego miasta czynił u właściciela kroki dla nabycia tej małej nieruchomości, ale on żądał niesłychanie wysokiej kwoty, bo zł. p. 12 000 monetą srebrną, a to była nader przegórowana jej wartość. Jednak ofiarowano mu cenę kilku tysięcy, której nie przyjął. Rzecz wytoczona została na drogę sądową o wywłaszczenie na użytek publiczny; zapadł wyrok sądu i domek został oszacowany przez biegłych, co wyniosło daleko niższą kwotę, niż owa, którą mu rząd wolnego miasta dawał. Spadkobierczyni po zmarłym dawnym właścicielu przyjąć musiała szacunek, a chata bez śladu znikła.