1364, d. 1 września w Awinionie.
URBANA V. ZATWIERDZENIE ZAŁOŻENIA
UNIWERSYTETU.
Urban biskup, sługa sług Bożych,
ku wiecznej rzeczy pamięci. Na najwyższym apostolskiego dostojeństwa
stopniu za zrządzeniem Pańskiem, chociaż niegodni, posadzeni,
na kraje wszystkich wiernych ku ich pożytkowi i korzyści, jako
pasterz powszechnej trzody Pańskiej, zaleconą nam czujną baczność,
ile Nam Bóg pozwała, rozciągając, tymże wiernym do nabywania
nauk, przez które cześć Boskiego imienia i jego wiary
katolickiej się rozszerza, sprawiedliwość utrzymuje, pospolita
i prywatna rzecz pożytek odnosi i wszelka pomyślność ludzkiego
rodu pomnaża, chętnie łaskawych użyczamy względów, i
potrzebnej pomocy hojnie udzielamy.
Gdy przeto wiadomo jest jak
nam temi czasy ze strony najdroższego w Chrystusie syna naszego
Kazimierza, najjaśniejszego króla polskiego przedłożono, że
miasto Kraków, w jego królestwie polskiem położone, i
znaczniejsze nad inne miasta wspomnianego królestwa, zbyt jest
odlegle od szkół powszechnych, i dla tego brak temu królestwu mężów
w prawie i umiejętnościach biegłych, że zaś wielu duchownych
i szlachty rzeczonego królestwa, udając się do wspomnianych szkół
powszechnych w drodze schwytanych, lub długiem więzieniem
umorzonych było —My, to, co się rzekło, jako też nadzwyczajną
czystość wiary, jaką król Sam i przodkowie jego królowie
polscy, niemniej tegoż królestwa mieszkańcy świętemu kościołowi
rzymskiemu dochowali i dochowują uważnie mając na względzie,
gorąco pragniemy, aby królestwo to pomnożyło się w dary umiejętności,
i aby się stało plennością nauk płodne, aby wydawało męże
dojrzałością rady znakomite, ozdobą cnót uwieńczone i w różnych
umiejętnościach biegłe i aby w nim było orzeźwiające źródło
wiedzy, z którego pełności mogliby czerpać wszyscy, naukami
napoić się pragnący. To tedy wszystko a osobliwie stosowność
miasta (o którem mówią, że odpowiedniejsze i właściwsze jest
nad inne pomienionego królestwa do rozmnożenia nasion nauki i
wydania zbawiennych owoców) pilnie rozważywszy, dla zapobieżenia
szkodom i niebezpieczeństwom. któreby się przytrafić mogły
przez odległość szkół powszechnych obywatelom rzeczonego królestwa,
chcącym nabyć perłę umiejętności, i nie tylko dla nich
samych, ale i dla wygody i pożytku innych krain przyległych, w
ojcowskiem uczuciu, prośbami wspomnionego króla zniewoleni, za
radą braci naszych, mocą i powagą apostolską stanowimy i rozrządzamy,
aby we wspomnianem mieście Krakowie była odtąd szkoła
powszechna i po wieczne czasy tam kwitnęła, tak w prawie
kanonicznem i cywilnem jak w każdym innym wydziale dozwolonym
(wyjąwszy teologicznego) i aby nauczający i uczący się tam,
wszystkimi przywilejami, wolnościami i swobodami, przyznanymi
doktorom nauczającym i uczącym się, przebywającym w szkole
powszechnej, cieszyli się i ich używali. Ci zaś, którzy z
czasem dojdą do przyzwoitej w nauce, której się uczyli, doskonałości
i poproszą o uzyskanie wolności nauczania innych i o honor
doktoratu lub mistrzostwa, mają być przez doktorów lub doktora,
mistrzów lub mistrza tej umiejętności, z której egzamin będą
mieli składać, biskupowi krakowskiemu, który pod ów czas będzie,
albo gdyby pod ten czas kościół krakowski pasterza nie miał,
wikaryuszowi, czyli oficyalowi kochanych synów, kapituły tegoż
kościoła, prezentowani. Biskup zaś albo wikaryusz lub oficyal
zwoławszy doktorów i mistrzów w tym wydziale rządzących
wymienionych kandydatów z tego, czego się do uzyskania honoru
doktoratu lub mistrzostwa wymaga, sam przez się lub przez kogo
innego, sposobem i zwyczajem, w takich okolicznościach w szkołach
powszechnych przestrzeganym, pilnie będzie egzaminował i jeśli
ich znajdzie do tego zdolnych i sposobnych, wolności nauczania
udzieli i dostojności doktora lub mistrza użyczy. W tej szkole
rzeczonego miasta egzaminowani i aprobowani, oraz wolnością
nauczania i tą dostojnością obdarzeni, odtąd bez egzaminu i
aprobacyi dalszej kierować i nauczać, tak w mieście rzeczonem,
jak po wszystkich innych szkołach powszechnych, w którychby
czytać i nauczać chcieli, bez względu na ustawy i zwyczaje
jakiekolwiek przeciwne, apostolską lub inną jakąkolwiek powagą
ustanowione, zupełną i wolną władzę będą mieli. Nikomu więc
z ludzi niech nie będzie wolno żadnym sposobem tej karty naszego
rozporządzenia, ustawy i woli przestąpić, albo się jej zuchwałym
oporem sprzeciwiać. Gdyby się zaś kto na to odważył, niech
wie, że gniewowi wszechmocnego Boga i błogosławionych Piotra i
Pawia apostołów Jego podpadnie. Dan w Awinionie d. 1 września,
papiestwa naszego roku drugiego.
Kopia z XVIII wieku w
archiwum uniwersyteckiem i urzędowy wpis w regestach papieskich w
archiwum watykańskiem.
|